Bezglutenowe bułeczki amarantusowe czyli Pudełko Śniadanowe odsłona 10ta
Nadal hołdujemy zasadzie, że gluten ograniczamy bo ogranicza :) dlatego też jeśli na drugie śniadanie jemy kanapki w szkolnych pudełku chleb już nie ląduje. We wczorajszej śniadaniówce Córci pojawiła się nowość.
Mini bułeczka z amarantusa ekspandowanego, ze słodką rodzynką i chrupiącym migdałem.
Przepis banalny i miałam okazję zużyć kolejny kawałek amarantusowej nagrody.
Lekkie, dość "jajeczne" w smaku ale w zestawieniu ze słodkim dżemem lub pikantną kiełbasą świetne! przepis z ulotki :)
Bezglutenowe bułeczki amarantusowe
2 szklanki ekspandowanego amarantusa
2 jajka
szczypta soli
garść posiekanych rodzynek
garść płatków migdałowych
Jajka ubijamy z solą by się spieniły, dodajemy pozostałe składniki i mieszamy dokładnie. Łyżką lub wilgotnymi dłońmi formujemy bułeczki o 2 cm grubości. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na ok 10 minut by się zrumieniły.
Polecam włoskie bułeczki z amarantusem i ziemniakami! :)
OdpowiedzUsuń