Potrawka z buraków i fasoli po burgundzku
Czas leci jak szalony. Zaraz przyjdzie grudzień a niedawno był przecież wrzesień... ehhh...
Jak już nie raz pisałam bardzo lubię ten okres, niestety ten rok jest dla mnie jakiś ciężki.
Niby nic się nie dzieje specjalnego, dzieci zdrowe, w pracy spokojnie ale za to remont pełną parą, nad głową wisi wizja przenosin do nowego budynku i zmian personalnych. Jestem zmęczona, ciągle zmęczona...
Dlatego też znikam. Raz na jakiś czas, robię dłuższą przerwę tutaj na blogu, zapadam się w czytane książki pijąc hektolitry pachnącej herbaty, komputer i telefon mogą nie istnieć.
Takiej trzeba mi jesieni, domowej, cichej...
Wracam dzisiaj do Was z potrawą pachnącą jeszcze lepiej niż herbata. To wegańska potrawka z buraków, pełna jesiennych warzyw i wina. Jest tak pełna smaków, że chce się jeść, i jeść jej więcej.
To trzeci i ostatni przepis wypróbowany przez mnie pochodzący z książki Dominiki Wójciak "Prosto, pysznie, do pudełka".
Potrawka z buraków i fasoli po burgundzku
2 łodygi selera naciowego
2 marchewki, obrane i pokrojone w plasterki
2 czerwone cebule, pokrojone w ósemki
4 łyżki oliwy
1 biała cebula pokrojona w kostkę
3 pokrojone w plasterki ząbki czosnku
5 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
kilka gałązek tymianku
1 kg buraków, najlepiej niezbyt dużych, obranych i pokrojonych w pól plastry grubości 1 cm
4 suszone podgrzybki
300 ml czerwonego słodkiego wina
2 szklanki białej fasoli, ugotowanej i odsączonej na sitku
500 ml przecieru pomidorowego
sól i pieprz do smaku
Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.
Na blasze wyłożonej papierem układamy czerwona cebulę, pokrojonego na plasterki selera i marchewki. Solimy, pieprzymy i polewamy łyżką oliwy. Pieczemy ok. pół godziny.
Na pozostałej oliwie w dużym garnku podsmażamy cebulę z czosnkiem, zielem, liśćmi i tymiankiem, wszystko uprzednio posolone. Smażymy ok 5 minut aż cebula się ładnie zeszkli.
Dodajemy buraki, wino oraz grzyby i pod przykryciem dusimy ok 40 minut. Buraki powinny w tym czasie zmięknąć.
Dorzucamy upieczone warzywa, przecier i fasolę. Zalewamy woda tak przy przykryła zawartość garnka. Gotujemy dalsze 15 minut by sos zgęstniał.
Podajemy z ulubionymi dodatkami np. kaszą, ryżem czy tak jak ja jadłam z ziemniakami.
Posypujemy natką lub inną zielenią (np. szczypiorkiem).
A w tle przepięknie wydana i świetna merytorycznie książka "Zielnik" wydana przez Marginesy.
Jak już nie raz pisałam bardzo lubię ten okres, niestety ten rok jest dla mnie jakiś ciężki.
Niby nic się nie dzieje specjalnego, dzieci zdrowe, w pracy spokojnie ale za to remont pełną parą, nad głową wisi wizja przenosin do nowego budynku i zmian personalnych. Jestem zmęczona, ciągle zmęczona...
Dlatego też znikam. Raz na jakiś czas, robię dłuższą przerwę tutaj na blogu, zapadam się w czytane książki pijąc hektolitry pachnącej herbaty, komputer i telefon mogą nie istnieć.
Takiej trzeba mi jesieni, domowej, cichej...
Wracam dzisiaj do Was z potrawą pachnącą jeszcze lepiej niż herbata. To wegańska potrawka z buraków, pełna jesiennych warzyw i wina. Jest tak pełna smaków, że chce się jeść, i jeść jej więcej.
To trzeci i ostatni przepis wypróbowany przez mnie pochodzący z książki Dominiki Wójciak "Prosto, pysznie, do pudełka".
Potrawka z buraków i fasoli po burgundzku
2 łodygi selera naciowego
2 marchewki, obrane i pokrojone w plasterki
2 czerwone cebule, pokrojone w ósemki
4 łyżki oliwy
1 biała cebula pokrojona w kostkę
3 pokrojone w plasterki ząbki czosnku
5 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
kilka gałązek tymianku
1 kg buraków, najlepiej niezbyt dużych, obranych i pokrojonych w pól plastry grubości 1 cm
4 suszone podgrzybki
300 ml czerwonego słodkiego wina
2 szklanki białej fasoli, ugotowanej i odsączonej na sitku
500 ml przecieru pomidorowego
sól i pieprz do smaku
Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.
Na blasze wyłożonej papierem układamy czerwona cebulę, pokrojonego na plasterki selera i marchewki. Solimy, pieprzymy i polewamy łyżką oliwy. Pieczemy ok. pół godziny.
Na pozostałej oliwie w dużym garnku podsmażamy cebulę z czosnkiem, zielem, liśćmi i tymiankiem, wszystko uprzednio posolone. Smażymy ok 5 minut aż cebula się ładnie zeszkli.
Dodajemy buraki, wino oraz grzyby i pod przykryciem dusimy ok 40 minut. Buraki powinny w tym czasie zmięknąć.
Dorzucamy upieczone warzywa, przecier i fasolę. Zalewamy woda tak przy przykryła zawartość garnka. Gotujemy dalsze 15 minut by sos zgęstniał.
Podajemy z ulubionymi dodatkami np. kaszą, ryżem czy tak jak ja jadłam z ziemniakami.
Posypujemy natką lub inną zielenią (np. szczypiorkiem).
A w tle przepięknie wydana i świetna merytorycznie książka "Zielnik" wydana przez Marginesy.
Zawsze fascynowało mnie zdrowe gotowanie. Niestety od dziecka przyzwyczaiłam się mieszkając w duzym miescie do fast foodow.
OdpowiedzUsuń