Babka Alzacka czyli poWeekendowe Lakocie odc.74

Było wiosenne ale już nie jest! Wieczorem mgła przysłoniła wszystko a potem zaczęło prószyć coś białego... ŚNIEG!!! ale dzieciaki mają radość! cały czas marzą o sankach i bałwanie...
Mógłby popadać biały i puszysty szczególnie pod koniec tygodnia w Bieszczadach :)

Nie myśląc wcale o śniegu piekłam w sobotni poranek babkę drożdżową. Przepis podpatrzyłam w "Mojej małej francuskiej kuchni" Rachel Khoo. Całą noc rosła w lodówce a rano przełożyłam ja do foremki i upiekłam. Znowu termoobieg dał radę!
Jeśli lubicie ciasta drożdżowe niezbyt słodkie za to bardzo puszyste to ta babka jest dla Was! 
Nam smakowała szczególnie pierwszego dnia. Właściwie zniknęła prawie od razu choć z reguły wolimy te wilgotne i gliniaste :) 
Mi bardzo odpowiadał dodatek bakalii moczonych w rumie, córcia jak zwykle wydłubywała.


Babka Alzacka

300 g mąki
40 g cukru
1 łyżeczka soli
5 g drożdży instant
125 ml mleka
1 rozbełtane jajko
70 g miękkiego masła
70 g bakalii (rodzynki, śliwki suszone)
50 ml rumu
do posmarowania 1 jajko wymieszane z 2 łyżkami mleka

Suche składniki mieszamy w misce mikserem. Robimy wgłębienie i wlewamy mleko z jajkiem. Mieszamy na średnich obrotach ok 6 minut by ciasto stało się elastyczne i miękkie.
Po kawałeczku dodajemy masło i dolej mieszamy ok 5 minut by całkowicie roztarło się w cieście.
Kiedy ciasto będzie już wyrobione przekładamy je do czystej miski i przykrywamy folią. Odstawiamy na noc do lodówki by podwoiło swą objętość.
Bakalie namaczamy w alkoholu.
Po wyrośnięciu ciasto wyjmujemy z lodówki i ocieplamy 30 minut.
Smarujemy formę do babki masłem.
W rowki możemy powkładać blanszowane migdały, u mnie były oprotestowane.
Bakalie odsączamy z rumu i wkładamy w ciasto. Z ciasta lepimy kulę z dziurą w środku.
Wkładamy do foremki z kominem.
Ciasto smarujemy jajkiem z mlekiem i odstawiamy by podwoiło objętość, na pół godziny.
Nagrzewamy piekarnik do 200 st.C. Ciasto jeszcze raz smarujemy jajkiem i wstawiamy do pieca na 30 minut. Patyczek po wyjęciu z ciasta powinien być suchy.
Ciasto wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy na 10 minut i dopiero wyciągamy z blaszki na kratkę.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.


Komentarze

  1. robimy. na swiezych drozdzach sprobujemy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez wpadła mi w oko ta babka podczas przeglądania książki:). Piękna Ci wyszła:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty