Chlebek turecki
Ten chleb jest niesamowicie pyszny! podbił serca całej mojej rodziny. Córcia dzięki temu chlebkowi pokochała rodzynki a Małżon nie wyobraża sobie kolacji bez pajdy chlebka tureckiego z masłem i solą. Ja uwielbiam go formie opieczonych w tosterze grzanek :)
Przepis miałam od dawna w swoim kajecie ale dopiero listopadowa pora przyszła czas na wypróbowanie go.
Chlebek turecki
500 g maki pszennej (w tym 50 g pełnoziarnistej)
14 g drożdży
330 ml mleka
50 g masła
1 łyżeczka soli
1/3 szkl. miodu
1 łyżeczka cukru muscavado
4 czubate łyżeczki kawy zbożowej typu inka
10 g rodzynek
(opcjonalnie po 1/4 łyżeczki kminku, mielonej kolendry i anyżku)
jajko do posmarowania
Drożdże mieszamy z mąką i cukrem, kawą i solą.
Mleko podgrzewamy z masłem i miodem (opcjonalnie z dodatkiem przypraw) aż do rozpuszczenia się masła.
Studzimy do temperatury pokojowej.
Mieszamy mikserem mąkę z resztą składników wlewając powoli mleko z masłem.
Dodajemy rodzynki i jeszcze raz zagniatamy.
Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia.
Ciasto krótko zagniatamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Zostawiamy do napuszenia na dalsze 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy w tym czasie do 180 st.C.
Wyrośnięty chlebek smarujemy rozmąconym jajkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok 30 minut.
Studzimy po wyjęciu z blaszki, na kratce.
Przepis miałam od dawna w swoim kajecie ale dopiero listopadowa pora przyszła czas na wypróbowanie go.
Chlebek turecki
500 g maki pszennej (w tym 50 g pełnoziarnistej)
14 g drożdży
330 ml mleka
50 g masła
1 łyżeczka soli
1/3 szkl. miodu
1 łyżeczka cukru muscavado
4 czubate łyżeczki kawy zbożowej typu inka
10 g rodzynek
(opcjonalnie po 1/4 łyżeczki kminku, mielonej kolendry i anyżku)
jajko do posmarowania
Drożdże mieszamy z mąką i cukrem, kawą i solą.
Mleko podgrzewamy z masłem i miodem (opcjonalnie z dodatkiem przypraw) aż do rozpuszczenia się masła.
Studzimy do temperatury pokojowej.
Mieszamy mikserem mąkę z resztą składników wlewając powoli mleko z masłem.
Dodajemy rodzynki i jeszcze raz zagniatamy.
Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia.
Ciasto krótko zagniatamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Zostawiamy do napuszenia na dalsze 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy w tym czasie do 180 st.C.
Wyrośnięty chlebek smarujemy rozmąconym jajkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok 30 minut.
Studzimy po wyjęciu z blaszki, na kratce.
Marzy mi się, żeby zrobiła Pani wpis z chlebkiem ze zdjęciami wykonania krok po kroku. Bo ja to jestem taki "dzik" drożdżowy :) Pozdrawiam Izabela.
OdpowiedzUsuńkto wie, kto wie, może przygotuje taki wpis :) miłego dnia!
Usuńwygląda apetycznie. Wypróbuję ten przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz! polecam i czekam na wieści jak sie upiekł :)
Usuń