Korzenny placek z jablkami poWeekendowe Lakocie odc.184

Jesień w pełni a nawet chyli się ku końcowi. Jakoś mało piekłam w tym roku jabłkowych ciast, postanowiłam więc odczarować ten owoc przygotowując rodzinie ten korzenny, wilgotny i słodki placek. Przepis podpatrzyłam u Lo. 

Korzenny placek z jabłkami

130 g miękkiego masła
150 g drobnego cukru
3 lekko roztrzepane jajka
2 łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii
300 g mąki pszennej tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
200 g kwaśnej śmietany 18% (w temperaturze pokojowej)

3 jabłka (u mnie szara Reneta)) - po obraniu i wykrojeniu gniazd nasiennych powinny ważyć około 600 g
130 g brązowego cukru demerara
1 łyżka przyprawy korzennej (użyłam mieszanki cynamonu, goździków, kardamonu, gałki muszkatołowej i imbiru)

Tortownicę o średnicy ok 25 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do 160 st.C (z termoobiegiem).

Masło miksujemy z cukrem na gładką, jasną masę. Cały czas miksując, dodajemy po jajka, ekstrakt z wanilii i dalej miksujemy do połączenia się składników.

Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia i stopniowo, po łyżce, dodajemy do masy jajeczno-maślanej, na zmianę ze śmietaną.
Miksujemy tylko do połączenia składników.
Ciasto przekładamy do formy, wyrównujemy.

Jabłka obieramy i pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy na ćwiartki a następnie każdą ćwiartkę dzielimy na 3 części.
Jabłka wrzucamy do miski, posypujemy cukrem i przyprawami, mieszamy.
Owoce wykładamy na wierzch ciasta.
Ciasto pieczemy ok. godziny, do suchego patyczka.
Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy na 30 minut.
Przekładamy na talerz lub paterę.
Kroimy po ostudzeniu, najlepiej nożem z ząbkami.