Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2011

Krem Mocha w ramach rekompensaty i owocna sobota

Jestem choć jakby mnie nie było

Wyróżnienie i niedzielny poranek

Naleśnikowa sobota

Tradycyjnie i sezonowo

Burza i poranek

Festiwalu dni dwa były...

Czekoladowe z pistacjami, muffinki oczywiście i ZAPROSZENIE na pokaz filcowania!!!!

Jagodowo choć w lesie nie byłam i razowo choć na razowiec chęci nie miałam

Pakora czyli indyjskie warzywa w cieście i akcent książkowy na niepogodę

Wiedźma i kwiaty

Druga - podróznicza - pocztówka z wakacji

Pierwsza - Kulinarna - pocztówka z Mazur

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji