Grillowany Indyk marynowany w Jogurcie czyli Pierwsza Pocztówka z Wakacji

Jesteśmy. Jak zwykle chata pachnie, drewnem i jeziorem. Dotarliśmy tu w niedzielę późnym popołudniem. Tym razem była to podróż niezwykła. Pociągiem Słonecznym jechałam ja i dzieciaki. Przygoda dla nich i dla mnie. A potem? A potem chata. Wyszykowana przez Małżona, który dotarł ponad dzień wcześniej. Na wstępie nie musiałam sprzątać, jedynie trochę kuchnię bo mysza szalała. Śmiejemy się, że jak nie osy zeszłoroczne to myszka mała. Nawet wczoraj wieczorem ją widziałam, raczyła się naszymi precelkami :)
Nie obyło się niestety bez przygód. Córcia od dawna czuje się tutaj wyśmienicie, i jak się okazuje Syncio również. Od niedawna wspina się dzielnie po schodach a w dół… no właśnie wieczorem w noiedzilę spadł. Na głowę centralnie i dopiero w pól salcie go złapałam. Cały wieczór obserwacji i płaczu, trzęsłam się normalnie ze zdenerwowania. On tylko płakał chwilę a dopiero po godzinie ryczał w niebogłosy jak się domyśliliśmy ze zmęczenia. Wystarczyła chwila gdy ja szykowałam jedzenie a mąż rozpalał grilla. Jadłam wszystko zimne choć żołądek zaciskał mi się  niemiłosiernie. Noc na szczęście minęła szybko i bez problemów a ranek obudził mnie słodkim „mamo!” w wykonaniu mojego upadłego Syncia.

Od poniedziałku już jest wszystko regularne, posiłki, spanie a dzieciaki tryskają energią i humorem. Szaleństwo latania po trawie po pas i po tarasie trwa.

A tymczasem zapraszam na pierwsze danie z grilla tegoż urlopu czyli Grillowanego Indyka marynowanego w Jogurcie. Prosta to metoda na otrzymanie pysznego, kruchego i nie suchego mięsa z drobiu.


Grillowany Indyk marynowany w Jogurcie

5 sznycli z piersi indyka (niezbyt grubych)
150 ml jogurtu naturalnego
Po łyżce miodu i musztardy (u mnie sarepskiej)
Sól

Mięso solimy. Jogurt mieszamy z miodem i musztardą. Zalewamy nimi mięso i wstawiamy do lodówki na minimum godzinę, najlepiej na noc.
Rozgrzewamy grilla. Gdy jego moc jest średnia wkładamy na ruszt mięso lekko osączone z marynaty. Grillujemy z obu stron na rumiano. Podajemy z czosnkowym dipem z ogórków.

dip czosnkowo- ogórkowy:
1 starty krótki ogórek szklarniowy, bez skórki (lub 3 średnie gruntowe)
1 ząbek czosnku
2 łyżki jogurtu greckiego
Sól

Ogórka odciskamy z soku powstałego przy ścieraniu. Mieszamy ze startym lub przeciśniętym czosnkiem, jogurtem i solą.

Komentarze

  1. Wow, nigdy bym nie pomyślała, że można indyka ugrillować ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  2. przepis pierwsza klasa :) indyk jest przepyszny :) pozdrawiam i polecam inne dania z grilla http://www.zgrilla.pl/szaszlyki-z-tunczykiem-2/

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką marynatę stosuję często zarówno do drobiu jak i karkówki:-)
    Dzieci ! Oczy trzeba mieć dookoła głowy, a wypadków i tak się nie uniknie...
    Szczęściem wszystko OK.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty