Krem z pasternaku i imbiru czyli Zupowy Wtorek odc.26

Pytanie brzmi: gdzie można kupić  w okolicach stolicy pasternak??? nie wiedziałam planując zakupy i nadal nie wiem dlatego też zupę przygotowałam z pietruszki. Potem była wojna z Córcią bo cytuję "zupa jest obrzydliwa" ale zjadła z dużą ilością pokrojonej marchewki. Mi, Synciowi i Cioci smakowała bardzo, z grzankami i  usmażonymi kawałeczkami boczku. W tzw. między czasie padł mi komputer więc przepis dopiero dziś. 
Przepis zaczerpnięty z "Każdy może gotować" Jamiego Olivera.

2 duże marchewki
2 łodygi selera naciowego
2 średnie cebule
800 g pasternaku (u mnie pietruszki)
kawałek świeżego imbiru, wielkości kciuka
2 ząbki czosnku
2 litry bulionu warzywnego
sól, pieprz
4 gałązki świeżej kolendry

Marchewki, czosnek i seler obieramy i kroimy w plasterki. Cebulę, pasternak i imbir obieramy i drobno siekamy (ja to zrobiłam malakserem). Na ogniu stawiamy rondel, wlewamy 2 łyżki oliwy i wrzucamy wszystkie warzywa.
Mieszamy i dusimy pod uchyloną pokrywka ok 10 minut. Zalewamy gorącym bulionem i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu kolejne 10 minut.
Przyprawiamy sola i pieprzem, miksujemy na gładki krem. Podajemy z grzankami posypane listkami kolendry.