W ubiegły czwartek miałam przyjemność wziąć udział w warsztatach organizowanych przez markę Electrolux i promujących nową kampanię Taste&Share.
Warsztaty prowadził
Julian Karewicz i przygotowaliśmy trzy pyszne dania bazując na zasadzie wykorzystania produktu do ostatniego okruszka.
Powstał krem z topinamburu z chipsami z obierek, łosoś teriyaki z uschniętych warzyw pozostałych w lodówce oraz pudding chlebowy z czerstwego pieczywa.
Bawiłam się świetnie w doborowym towarzystwie koleżanek blogerek ale przede wszystkim miałam możliwość dowiedzieć się czegoś więcej o aplikacji.
Aplikacja umożliwia podzielenie się tym czego mamy za dużo. Jeśli z przygotowywania kolacji zostanie Wam pół paczki rukoli wystarczy tę informację umieścić w aplikacji i niewykluczone, że ktoś z okolicy, kto tej aplikacji tez używa, skontaktuje się z Wami by tę rukolę przejąć, by się nie zmarnowała. Fajny pomysł? FAJNY! mi osobiście brakowało w tych warsztatach informacji o tym co zrobić z resztkami jeśli nie uda nam się podzielić lub wykorzystać całości. Czy wyrzucić je do śmieci ogólnych? czy może skorzystać z kompostownika? jeśli tak to gdzie i na jakich zasadach?
Warsztaty były interesujące, potrawy bardzo smaczne a studio Electroluxa bardzo kameralne i miłe.
Dziękuję organizatorom za możliwość wzięcia w nich udziału a Was zachęcam do zapoznania się z aplikacją. Znajdziecie ją
TUTAJ.
Tymczasem zapraszam Was na mała fotorelację z warsztatów. Dziękuję organizatorom za zdjęcia :)
 |
| Szef opowiada :) |
 |
| składniki... |
 |
| i jeszcze trochę składników :) |
 |
| przecedzamy... |
 |
| sprawdzamy... |
 |
| polewamy... |
 |
| nalewamy :) |
 |
| genialny krem z topinamburu mamy! |
 |
| i łososia z ryżem i sosem wyśmienitym... |
 |
| i genialny pudding z lodami :) |
Pomysł z aplikacją super. Zaraz poczytam dokładniej o szczegółach. Sama staram się zminimalizować wyrzucanie jedzenia do minimum. Zaczynając od zakupów z głową, przez sprytne gotowanie (czyli moje bento) po dzielenie się jedzeniem z bliskimi lub mrożenie. Niestety nie zawsze się to udaje, dlatego pomysł z tą aplikacją podoba mi się szczególnie.
OdpowiedzUsuńmi również ten pomysł przypadł do gustu :)
UsuńSuper relacja! Oby jak najwięcej osób myślało podobnie o jedzeniu!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa! mam nadzieję, ze skoro coraz więcej mówi się o problemie ludzie przestana nagminnie marnować jedzenie :)
UsuńŚwietna tematyka. Jak zrobiliście zupę? Wygląda super!
OdpowiedzUsuńtopinambur został obrany i ugotowany w mleku a następnie odcedzony i zmiksowany z warzywnym wywarem i śmietaną, doprawiony solą, pieprzem i gałka oraz amaretto :)
Usuń