Bajeczne brownie o smaku espresso czyli Słodki Czwartek odc.152
Jak to śpiewała Beata Kozidrak "pojawiasz się i znikasz...". Tak myślę o sobie i o Dziejach Kuchennej Wiewióry. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo ciężkim doświadczeniem ale zakończyły się świetnie. Koordynowanie wydarzenie tak dużego jak Noc Muzeów to nie lada wyzwanie ale i stres a potem WIELKA satysfakcja i zdarty głos. TAK! znowu siedzę w domu na zwolnieniu z chorą krtanią. I choć już mówię prawie normalnie to cały czas odczuwam dyskomfort gdzieś tam w środku. Dobra, dobra, nie o mnie być tu miało tylko o cudownym połączeniu smaku czekolady i kawy.
To brownie to gliniasta, wilgotna bajka, poezja i czekoladowy obłęd!
Przepis znalazłam na blogu Ósmy kolor tęczy.
Bajeczne brownie o smaku espresso
170 g gorzkiej czekolady
1/2 szkl. mielonej kawy espresso (suchych ziaren)
100 g masła
250 g cukru
3 jajka
120 g mąki pszennej
35 g ciemnego kakao
1 szczypta soli
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Czekoladę i masło wkładamy do miseczki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Dodajemy mieloną kawę, cukier i mieszamy aż do rozpuszczenia się cukru.
Dodajemy po jednym jajku za każdym razem mieszając do połączenia się składników.
Dosypujemy mąkę przesianą z kakao oraz sól. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej masy.
Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie był to wąska keksówka) i pieczemy przez około 25-30 minut. Patyczek wbity w ciasto nie powinien być mokry.
Przed podaniem studzimy.
To brownie to gliniasta, wilgotna bajka, poezja i czekoladowy obłęd!
Przepis znalazłam na blogu Ósmy kolor tęczy.
Bajeczne brownie o smaku espresso
1/2 szkl. mielonej kawy espresso (suchych ziaren)
100 g masła
250 g cukru
3 jajka
120 g mąki pszennej
35 g ciemnego kakao
1 szczypta soli
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C.
Czekoladę i masło wkładamy do miseczki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Dodajemy mieloną kawę, cukier i mieszamy aż do rozpuszczenia się cukru.
Dodajemy po jednym jajku za każdym razem mieszając do połączenia się składników.
Dosypujemy mąkę przesianą z kakao oraz sól. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej masy.
Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie był to wąska keksówka) i pieczemy przez około 25-30 minut. Patyczek wbity w ciasto nie powinien być mokry.
Przed podaniem studzimy.
uwielbiam je! Do brownie z kawą daję jeszcze truskawki :)
OdpowiedzUsuńo wow! o tym nie pomyślałam :)
Usuń