Sycąca sałatka z orkiszu, z nasionami i suszonymi pomidorami
To będzie chłodniejszy tydzień. Czas deszczu. I choć pojawiają się już pierwsze nowalijki ja sięgnę po orkisz i prażone nasiona, zrobię sałatkę z suszonymi pomidorami i natką pietruszki... uwielbiam orkisz! a Wy?
Sycąca sałatka z orkiszu, z nasionami i suszonymi pomidorami
400
g ziaren orkiszu
10 suszonych pomidorów w zalewie
50
g długo dojrzewającego sera typu Bursztyn czy Dziugas
pęczek
natki pietruszki
po 60 g nasion dyni i słonecznika
oliwa
sól,
pieprz
Zboże
gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Studzimy.
Przekładamy
je do miski.
Pomidory
odsączamy z zalewy i kroimy na paseczki lub w kostkę (wg upodobań).
Ser
ścieramy na grubej tarce.
Natkę
pietruszki myjemy, osuszamy a następnie drobno siekamy.
Na
suchej patelni prażymy na złoto pestki dyni i słonecznika. Uważamy by się nie
przypaliły.
Wszystkie
składniki łączymy z ziarnem. Polewamy kilkoma łyżkami oliwy (można wykorzystać
oliwę od suszonych pomidorów). Doprawiamy solą i pieprzem.
Jaka fajna sałatka-w prostocie siła i smak :) a muszę się pochwalić, że ostatnio nabyłam 2 książki Rachel Khoo (polecała mi Pani "Małą paryską kuchnię") uwaga za 19,90 zł sztuka (w carrefour) na razie oglądam, myślę, że z czasem odważę się coś ugotować :) pozdrawiam Izabela
OdpowiedzUsuńWow! faktycznie super cena! mam nadzieje, że znajdzie Pani tam trochę inspiracji :) A sałatkę z orkiszu polecam!
Usuń