Duńskie paczki lub racuchy czyli Słodki Czwartek odc.122

Mikołaj przyniósł mi w tym roku na gwiazdkę kilka książek. Znalazła się wśród nich pozycja "Wszystkie smaki Skandynawii". Ładnie wydana, w fajnym formacie, z pięknymi, jasnymi zdjęciami i mnóstwem ciekawych receptur. Dzieci jak zawsze zabrały się za wertowanie jej a potem kazały mi zrobić pączki...

Przepis nie był trudny wymagał jednak posiadania specjalnej patelni. Jako że takowej nie mam zrobiłam po prostu racuchy! pyszne i delikatne, z nutką kardamonu i pomarańczy.

Duńskie paczki

450 g mąki pszennej

1/2 łyżeczki soli

2 łyżeczki cukru

po 1 łyżeczce mielonego kardamonu i sody

1/2 łyżeczki startej skórki pomarańczowej

3 jajka

400 ml maślanki

3 łyżki oleju rzepakowego

sok z połowy pomarańczy

cukier puder do posypania

W misce mieszamy mąkę, sól, cukier, kardamon i sodę oraz skórkę pomarańczową.

Maślankę mieszamy z żółtkami i wlewamy do suchych składników. Wlewamy olej i sok, mieszamy i odstawiamy na 30 minut.

Białka pozostawiamy.

Białka ubijamy na sztywna pianę i łączymy delikatnie z ciastem.

Pączki smażymy w specjalnej patelni z dołkami. Jeśli takową mamy, jeśli nie zamiast pączków smażymy racuszki na zwykłej patelni.

Na patelnię wlewamy niewielką ilość tłuszczu.

Nakładamy porcje ciasta i smażymy. Z obu stron na rumiano. Tłuszcz jest potrzebny tylko przy pierwszej porcji ciasta. 

Ponieważ zarówno pączki jak i racuszki są dość grube sprawdzamy patyczkiem czy pączki/racuchy są gotowe w środku.

Gotowe pączki/racuchy posypujemy cukrem pudrem lub podajemy z domowym dżemem lub konfiturą.