Świąteczne ciasto bakaliowe czyli Słodki Czwartek odc.121
Po bardzo ciężkich dniach wreszcie wracam do normalnego funkcjonowania w domu.
Sylwester i Nowy Rok spędzony w szpitalu z Córcia to nie zaplanowany scenariusz imprezowy. Teraz na zwolnieniu, na szczęście już drugi dzień w domu, ale nadal z niepokojem w sercu...
Mam czas, gotuję i robię zdjęcia a także nadrabiam blogowe zaległości. Dzisiaj mam dla Was przepis na fantastyczne ciasto. Podobno świąteczne ale wg mnie po prostu jedno z pyszniejszych ciast na każdą okazję.
Ciężkie, bakaliowe, pachnące cynamonem. Bardzo, bardzo długo świeże.
Przepis zachwycił mnie już przy pierwszym oglądaniu książki "Jamie Oliver. Świąteczne przepisy", podaje go z małymi zmianami.
Świąteczne ciasto bakaliowe
200 g masła w temperaturze pokojowej
100 g daktyli
50 g suszonych śliwek
300 g rodzynek, suszonej żurawiny, moreli i kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 jabłko
1 mandarynka
100 ml piwa stout
200 g cukru trzcinowego
4 jajka
200 ml mleka
300 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki ciemnego kakao
po 1 łyżeczce mielonego imbiru, cynamonu oraz domowej przyprawy do piernika
Piekarnik nagrzewamy do 150 st.C. Blaszkę, u mnie tortownica, wykładamy papierem do pieczenia.
Do malaksera wsypujemy wszystkie suszone owoce i siekamy je na grube kawałki.
Przesypujemy bakalie do miski, dodajemy starte na grubych oczkach jabłko (ze skórką), skórkę oraz sok z mandarynki. Dolewamy piwo i mieszamy, odstawiamy na 15 minut.
Do misy miksera wkładamy masło i cukier. Miksujemy na puszysta masę. Dodajemy po jednym jajku i następnie wlewamy mleko.
Miksujemy na gładka masę a następnie dodajemy namoczone bakalie z zalewą.
Miksujemy a następnie dodajemy przesiana mąkę, proszek, kakao i przyprawy. Mieszamy.
Masę przekładamy do foremki. Pieczemy ok 2 godzin. Patyczek powinien być suchy jeśli ciasto jest upieczone. Studzimy ciasto 30 minut w formie a potem na kratce.
Ja chciałam je udekorować czekoladą ale z racji choroby córki i braku czasu nie zrobiłam tego. Okazało się, że brak dekoracji w niczym nie przeszkadza, ciasto samo w sobie jest wręcz zachwycająco pyszne!!! i zadziwiająco długo świeże!!! po tygodniu od upieczenia jest w takiej samej formie.
Ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńRzekłabym że to prawdziwa bomba bakaliowa :-)
OdpowiedzUsuńPyszniutko wygląda!
OdpowiedzUsuńOlga, Aga i Parka, dziękuję bardzo za miłe słowa i polecam Wam to ciasto!
OdpowiedzUsuń