O książkach i Cytrusowe babeczki biszkoptowe z czekoladą czyli Słodki Czwartek odc.159
Czy też macie tak, że jakaś super książka Was bardzo mocno inspiruje ale po jakimś czasie trafia na półkę i trochę o niej zapominacie a potem, ni stąd ni z ową, BACH! przypominacie sobie o tym, że tak bardzo Was inspirowała i bierzecie ją znowu do ręki?
Wertujecie, wertujecie i na nowo odkrywacie, i okazuje się, że są tam przepisy które kiedyś nie wydawały się atrakcyjne a teraz takie się wydają.
Ja tak mam i to często. Ostatnio szukając weny wertowałam różne kulinarne księgi z mojej szafki kuchennej z książkami o takiej tematyce. W ręce trafiła mi książka "Moja mała paryska kuchnia" Rachel Khoo. Książka, która skradła moje serce tak jak i jej autorka w swoich programach kulinarnych.
Piekałam już QUATRE-QUARTS AUX AGRUMES RACHEL KHOO jak tylko dostałam tę książkę w swoje ręce i postanowiłam upiec je raz jeszcze ale zmienionej, MOJEJ, formie. Powstały mięciutkie, pachnące babeczki o bardzo delikatnej strukturze i smaku. Polecam je Wam serdecznie :)
Cytrusowe babeczki biszkoptowe z czekolada
proporcja na 12 babeczek:
po 120 g:
masła, rozpuszczonego i ostudzonego
cukru pudu
mąki pszennej
2 jajka + 1 białko, oddzielnie białka i żółtka
szczypta soli
skórka otarta z 1/2 pomarańczy i cytryny
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
"pasek" bardzo gorzkiej czekolady
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami.
Mąkę mieszamy z solą, proszkiem i skórkami. Białka ubijamy na sztywno z połową cukru.
Żółtka ubijamy z pozostałym cukrem na puszystą masę. Dodajemy do niej stopniowo mąkę a następnie masło. Delikatnie mieszamy i łączymy z pianą z białek. Wsypujemy czekoladowe okruszki.
Ciasto przekładamy do foremek, do 2/3 ich wysokości, pieczemy ok. 25 minut.
Studzimy na kratce. Pyszne jeszcze ciepłe a następnego jeszcze lepsze!
Wertujecie, wertujecie i na nowo odkrywacie, i okazuje się, że są tam przepisy które kiedyś nie wydawały się atrakcyjne a teraz takie się wydają.
Ja tak mam i to często. Ostatnio szukając weny wertowałam różne kulinarne księgi z mojej szafki kuchennej z książkami o takiej tematyce. W ręce trafiła mi książka "Moja mała paryska kuchnia" Rachel Khoo. Książka, która skradła moje serce tak jak i jej autorka w swoich programach kulinarnych.
Piekałam już QUATRE-QUARTS AUX AGRUMES RACHEL KHOO jak tylko dostałam tę książkę w swoje ręce i postanowiłam upiec je raz jeszcze ale zmienionej, MOJEJ, formie. Powstały mięciutkie, pachnące babeczki o bardzo delikatnej strukturze i smaku. Polecam je Wam serdecznie :)
Cytrusowe babeczki biszkoptowe z czekolada
proporcja na 12 babeczek:
po 120 g:
masła, rozpuszczonego i ostudzonego
cukru pudu
mąki pszennej
2 jajka + 1 białko, oddzielnie białka i żółtka
szczypta soli
skórka otarta z 1/2 pomarańczy i cytryny
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
"pasek" bardzo gorzkiej czekolady
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami.
Mąkę mieszamy z solą, proszkiem i skórkami. Białka ubijamy na sztywno z połową cukru.
Żółtka ubijamy z pozostałym cukrem na puszystą masę. Dodajemy do niej stopniowo mąkę a następnie masło. Delikatnie mieszamy i łączymy z pianą z białek. Wsypujemy czekoladowe okruszki.
Ciasto przekładamy do foremek, do 2/3 ich wysokości, pieczemy ok. 25 minut.
Studzimy na kratce. Pyszne jeszcze ciepłe a następnego jeszcze lepsze!
Są przesłodkie! Uwielbiam cytrusowe wypieki, zwłaszcza w postaci babeczek i ciast ucieranych :)
OdpowiedzUsuńja również bardzo lubię cytrusowe wątki w wypiekach :)
UsuńLubię cytrynowe wypieki :)
OdpowiedzUsuń