Purpurowe Babeczki Żurawinowe cynamonem i pomarańczą nęcące
Nadchodzą
Święta! czas aromatycznych przypraw korzennych, zapachu skórki cytrusowej, czas
wypieków. Stół uginać się będzie pod ciężarem smakowitości a w tym roku nie
byle jakich, z makowcami, ciastem marchewkowym,
piernikami, różnymi ciasteczkami ale też z najwyjątkowszymi z wyjątkowych babeczkami, które kuszą purpurą żurawiny,
zapachem pomarańczy i cynamonu, i mają jeden tajemniczy, wyjątkowo świąteczny,
składnik… a na ich wierzchy spadły już płatki
śniegu… zapraszam!!!
150 g maki pszennej
¼ łyżeczki mielonego cynamonu
¼ łyżeczki sody
100 g startego na małych oczkach tarki buraka ćwikłowego,
bez skórki
Skórka i sok z 1/2 pomarańczy
50 g suszonej żurawiny
120 g margaryny
80 g cukru trzcinowego
3 jajka przepiórcze lub jedno XL kurze
3 łyżeczki cukru perlistego
W misce ucieramy masło z cukrem na puszystą masę, dodajemy
jajka i dalej ucieramy. Możemy robić to mikserem lub po prostu łyżką.
Startego buraka mieszamy z sokiem z pomarańczy, skórką i
żurawiną. Dodajemy do masy jajeczno-maślanej.
Wsypując stopniowo mąkę wymieszaną z sodą mieszamy aż ciasto
będzie w miarę jednolite.
Piekarnik nagrzewamy do 180st.C. Blaszkę do muffinek lub
foremki wykładamy papierem lub smarujemy masłem, ja piekłam w silikonowych więc
nie smarowałam. Ciasto nakładamy do foremek do 2/3 ich wysokości, posypujemy
cukrem perlistym i pieczemy ok 35 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy są gotowe,
patyczek powinien być suchy. Studzimy babeczki na kratce by nie zawilgotniały w
foremkach.
pięknie wyglądają:) chętnie bym ukradła jedna:D:D
OdpowiedzUsuńjuż dekoracje widzę świąteczne :) fajnie, wigilia tuż tuż
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim to pomarańcza kojarzy mi się ze świątecznym klimatem
OdpowiedzUsuń;) dzięki za miłe słowa ;)
OdpowiedzUsuńNęcące :))
OdpowiedzUsuńi uzależniające!!!
Usuńmmmm żurawinowe.... muszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńnigdy bym nie wpadła na takie połączenie, muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuń