Chlebek kardamonowo gruszkowy czyli poWeekendowe Lakocie odc.112
To nie jest post o chlebie, nie, nie..
Chlebek to tylko taka umowna nazwa na dość zwarty wypiek, który łatwo się kroi i nie ma problemu z trzymaniem pajdy tegoż chlebka w dłoni.
Przepis znalazłam w KUCHNI nr1/2016.
Dla nas był jedną z pyszniejszych przekąsek w trasie, w Bieszczady.
Tak! nie ma jak kilka dni ferii w Biesach nawet przy bezśnieżnej pogodzie.
Jest to wilgotny i słodki placek, trochę nawet pikantny, który świetnie przewozi się w formie już pokrojonej i długo zachowuje świeżość.
Chlebek kardamonowo gruszkowy
260 g maki pszennej
po 1 łyżeczce kardamonu i gałki muszkatołowej
120 g cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szkl. mleka
2 duże jajka
kilka kropli ekstraktu waniliowego
100 g miękkiego masła
1 wielka gruszka
W dużej misce mieszamy suche składniki. W dużym kubku łączymy mleko, jaja i ekstrakt.
Wszystko razem mieszamy na gładką masę, dokładamy masło i gruszkę (obrana i starta na grubych oczkach). Następnie przekładamy do blaszki wyłożonej papierem i pieczemy ok. 45 minut w 180st.C. (do suchego patyczka).
Zamiast śniegu przywitała nas wichura... widok z okna niezmiennie piękny!!! |
smakowicie musze zrobic
OdpowiedzUsuńPolecam !
UsuńCoś wspaniałego;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńJutro kupuje gruszke i kardamon :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie!!!
UsuńTakie chlebkowe-ciasto :) Zapowiada się smacznie. Chętnie zjadłabym je jak chałkę w dzieciństwie - posmarowaną dużą ilością masła :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń