Chleb pszenny na zakwasie, z rodzynkami, makiem i sezamem czyli Niedzielne Śniadanie odc.106
Gdy go zobaczyłam w kornikowej kuchni wiedziałam, ze go upiekę. Czy tylko dla siebie, czy zjedzą go inni domownicy, wszystko było mi jedno, piękny to wiedziałam na pewno!
Upiekłam go z połowy porcji i otrzymałam mały chlebek w sam raz na jedno śniadanie. Bardzo pachnący, bardzo chrupiący i niesamowicie pyszny!
Chleb pszenny na zakwasie, z rodzynkami, makiem i sezamem
560 g mąki pszennej chlebowej
320 g wody
112 g aktywnego zakwasu
12 g soli
100 g rodzynek
kilka łyżek sezamu i maku
Do misy miksera wkładamy wodę i mąkę i chwile wyrabiamy, by składniki połączyły się. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę na kuchenny blat.
Po tym czasie dodajemy zakwas i wyrabiamy ciasto.
Kiedy składniki się połączą w jednolite ciasto, dodajemy syrop klonowy, sól i namoczone w gorącej wodzie rodzynki.
Ciasto wyrabiamy na wyższych obrotach przez ok. 5 minut by stało się delikatne, miękkie i lekko lepiące.
Przekładamy je do wysmarowanej oliwą miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 3 i pół godziny do rośnięcia, składamy je co 30 minut.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na omączony kuchenny blat i formujemy z ciasta kulę, przykrywamy ją ściereczką i zostawiamy na 20 minut, by ciasto odpoczęło.
W tym czasie ściereczkę, która posłuży nam do wyłożenia koszyka wysypujemy sezamem i makiem.
Z ciasta formujemy okrągły bochenek i przekładamy go na ściereczkę i do koszyka (ja używam po prostu durszlaka).
Koszyk z chlebem przykrywamy i wstawiamy do lodówki na min. 12 godzin na kolejne rośnięcie.
Piekarnik nagrzewamy z garnkiem żeliwnym w środku do temperatury 230 st. C.
garnek wyjmujemy z pieca, zdejmujemy przykrywkę, przerzucamy chleb do garnka, nacinamy, przykrywamy pokrywką i wstawiamy z powrotem do piekarnika.
Pieczemy 20 minut w 230 st.C, a następnie około 25 minut w temperaturze 210 st., 10 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywkę.
Upieczony chleb studzimy na kratce.
Cudownie smakuje z masłem :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(