Kapuśniak po żydowsku czyli Zupowy Wtorek odc.93

Był to jeden z trzech przepisów, które od razu wpadły mi w oko gdy przeglądałam najnowszą książkę Marty Dymek "Nowa Jadłonomia. Roślinne przepisy z całego świata". 

Jako pierwszy zrobił ją mój kolega z pracy ale pozmieniał co nieco, bardzo mi zupa posmakował więc zrobiłam ja sama nie kombinując zbytnio. 

Efekt był jeszcze lepszy! pachnie, smakuje i syci! u mnie z młodej kapusty :)

Kapuśniak po żydowsku

1 cebula
2 ząbki czosnku
pół szkl. rodzynek
1 łyżka kminku
4 ziarna czarnego pieprzu
po 2 goździki, ziela angielskie i liście laurowe
olej do smażenia
1 młoda biała kapusta (ok 500 g)
1/2 szkl. pęczaku
pół łyżeczki soli
1 puszka krojonych pomidorów
po łyżeczce majeranku i soku z cytryny
pół łyżeczki cynamonu
ok 1-1,5 litra wywaru warzywnego
sól i pieprz do smaku

Cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy. Podsmażamy je na oleju w dużym garnku razem z rodzynkami i przyprawami. Smażymy je ok 5 minut tak by cebula stała się złota i zaczęła się lekko rumienić.
Pęczak dwukrotnie płuczemy wodą a kapustę kroimy drobno i razem z kasza wrzucamy do garnka z cebulą.Solimy i podsmażamy ok 6 minut.
Kiedy kapusta zmięknie dodajemy pozostałe składniki, mieszamy i dusimy pod przykryciem ok 20 minut. Na końcu doprawiamy solą i pieprzem.