Pikantna zupa z czerwonej soczewicy
Jest to jedna z tych rozgrzewających, aromatycznych zup, pełnych różnych smaków. Przepis zaczerpnęłam z nr.3.2012 miesięcznika KUCHNIA. O dziwo Małżon był z zupy zadowolony... okazało się, że ma anginę więc wszelkie pokarmy twarde zbytnio podrażniają mu gardło a zupka nie!
250 g czerwonej soczewicy
1,5 l bulionu warzywnego (u mnie drobiowy)
oliwa
4 ząbki czosnku
1 mała cebula
2 czerwone papryki
300 g podłużnych pomidorów (u mnie puszka krojonych)
sól, cukier, pieprz i chili w proszku
Soczewice płuczemy na sicie, zalewamy gorącym bulionem i gotujemy, aż będzie al dente.
W tym czasie na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy posiekana cebule i czosnek oraz paprykę pokrojona w kostkę. Smażymy ok. 5 minut mieszając co jakiś czas. Przekładamy do garnka z soczewicą. Pomidory miksujemy w blenderze i dolewamy do reszty zupy. Przyprawiamy do smaku i gotujemy do całkowitej miękkości soczewicy.
Podajemy przybrane kolendrą.
Na deser moje słodziaki :)
Słodziaki na deser najlepsze :D
OdpowiedzUsuńAkurat wczoraj kupiłam czerwoną soczewicę to już wiem co zrobię na obiad ;)
OdpowiedzUsuńszczerze to jeszcze nigdy nie jadłam soczewicy:( Chyba muszę to nadrobić:) Śliczne dzieciaczki:)
OdpowiedzUsuńzdrowa i pyszna - uwielbiam zupy z soczewicy :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale ja również nie jadłam soczewicy. jestem ciekawa jaki ma smak, więc może niebawem skuszę się na zupę :) tylko nie pikantnej, bo mój język później psioczy.
OdpowiedzUsuńMężowi życzę zdrowia, a Pani i Słodziakom dużo odporności życzę :)
Pyszna zupa!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie,ile w niej aromatów.
Soczewica naprawdę ma tyle zalet,że można ją wszędzie.
Pięknego weekendu!
Cudne słodziaki!!!
OdpowiedzUsuń