Lazanki z kapusta i frankfurterkami
Miał być dzisiaj Słodki Czwartek i będzie, nie obawiajcie się. Najpierw muszę jednak nadrobić smakowite zaległości.
Dni mijają nie wiadomo kiedy, praca i dom pochłaniają mnie bez reszty.
Piekę ciastka w dużych ilościach
(możecie wpaść na kawę i ciacho mego autorstwa do kawiarni Karowa 20 Cafe)
i przygotowuję się do kolejnych warsztatów.
Już jutro będę opowiadać młodzieży o tym co jedli nasi przodkowie.
Gotować oczywiście też będziemy.
Tymczasem pyszny sposób na wykorzystanie połowy główki kapusty i resztek makaronów, które gdzieś nam zalegają w lodówce i szafkach.
Przepis pochodzi z "Ekonomii gastronomii". Kapusta wygląda jak łazanki więc nawet dzieci, dla których kapusta to wróg zjadły to danie ze smakiem. POLECAM!
Lazanki z kapusta i frankfurterkami
2 łyżki masła
2 łyżki oleju
2 cebule, pokrojone w półplasterki
2 ząbki czosnku, posiekane
8 frankfurterek, pokrojonych na kawałki
450 g pomidorów (sparzamy i pozbawiamy je gniazd nasiennych)
400 g białej kapusty, poszatkowanej
2 łyżki musztardy (po jednej francuskiej i jakiejś ostrej)
2 łyżki octu winnego
200 g makaronu (gotujemy go do miękkości wg przepisu na opakowaniu)
500 ml wywaru warzywnego lub mięsnego bulionu
Masło i olej rozgrzewamy na sporym ogniu, wrzucamy czosnek i cebulę oraz kiełbaski. Smażymy mieszając ok 5 minut by wszystko ładnie się zarumieniło. Zmniejszamy ogień, solimy i pieprzymy. Dusimy pod przykryciem dalsze 5 minut.
Cebule mieszamy co jakiś czas by równo się karmelizowała. Do garnka wrzucamy musztardę, ocet i wszystko gotujemy kilka minut by zredukować ocet.
Do garna wrzucamy kapustę, mieszamy i przykrywamy. Po kilku minutach wrzucamy makaron i znowu mieszamy.
Wlewamy bulion, zagotowujemy i pyrkoczemy dalsze 5 minut.
Dorzucamy pomidory i jeszcze chwile gotujemy.
Nakładamy do miseczek najpierw nakładając makaron a potem kiełbaski.
Komentarze
Prześlij komentarz
Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(