Wieprzowina z jablkami zapiekana pod ziemniaczana pierzynka z chrzanem
Jabłka i mięso? czemu nie!
To naprawdę smaczne połączenie. A do mięsa lekka jak chmurka ziemniaczana pierzynka...
Powiem Wam szczerze, że to jedno z najlepszych połączeń smakowych ostatniego czasu. Tą zapiekanką zajadały się moje dzieci a także ja i Małżon.
Pomysł pochodzi z listopadowej KUCHNI.
Wieprzowina z jabłkami zapiekana pod ziemniaczana pierzynką
olej do smażenia
1 cebula, pokrojona w kostkę
500 g mielonej wieprzowiny
szczypta płatków chili i mielonego kardamonu
po 1 płaskiej łyżeczce mielonej kolendry, oregano i kminu rzymskiego
sól, pieprz
1 jabłko, obrane i bez gniazda nasiennego
2 ząbki czosnku
2 łyżki przecieru pomidorowego
2 łyżki śmietany 22%
pure:
1 kg ziemniaków
1 jabłko, obrane i bez gniazda nasiennego
pół łyżeczki skórki otartej z cytryny
czubata łyżka masła
2 łyżki śmietany 22%
płaska łyżka chrzanu, może być ze słoiczka
sól, pieprz
100 ml startego drobno cheddara
Na rozgrzanym tłuszczu podsmażamy cebulę. Dodajemy mięso i przyprawy, smażymy dopóki mięso nie straci różowego koloru.
Dodajemy pokrojone w kostkę jabłko i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dolewamy przecier i chwilę podsmażamy.
Ziemniaki obieramy i kroimy na małe kawałki. Gotujemy w osolonej wodzie ok 10 minut, pod koniec dorzucamy pokrojone w kostkę jabłko.
Odcedzamy i dodajemy pozostałe składniki oprócz sera. Mieszamy intensywnie na gładką masę. Na koniec dodajemy ser. Jeszcze raz mieszamy.
Mięso mieszamy ze śmietaną i przekładamy do naczynia do zapiekania. Przykrywamy je warstwa pure ziemniaczanego.
Pieczemy ok 20 minut w 180 st.C by wierzch się zrumienił.
Kocham takie dania pod zapiekanym, ziemniaczanym puree! :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Pomysłowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńHmm, jakie smakowite jedzonko :D
OdpowiedzUsuńo tak! polecam!
Usuńpyszności :) jak dla mnie jabłka do mięcha pasują idealnie :)
OdpowiedzUsuńwg mnie również!!!
UsuńWitam, zauważyłam, że czasami dodaje Pani przepisy z gazet; ja bardzo lubię takie czasopisma ale zawsze kończy się na oglądaniu obrazków :) pozdrawiam, Izabela.
OdpowiedzUsuń:) ja kupuje je w celu czerpania inspiracji i zazwyczaj jak zamieszczam przepis to w pełni wypróbowany i zrobiony po mojemu :)
Usuń