Ciasto drozdzowe z kruszonka i rodzynkami tzw. topielec czyli Z choinka w tle
Mój
kolega z pracy wiele razy przynosił na drugie śniadanie drożdżowe ciasto z
kruszonką, było wyjątkowe, w kwestii smaku ale i konsystencji.
Gdy opowiadał o
nim używał określenia "topielec". Nie piekłam nigdy drożdżowego,
które rośnie pod wodą, przyszła jednak pora na to ciasto i w moim domu.
Przyczyniła
się do tego najnowsza lidlowa książka „Kuchnia polska. Słodka”.
Ciasto
jest wilgotne, bardzo smacznie, nie kruszy się, właściwie tylko kruszonka się
kruszy.
Poza tym jest niebywale długo świeże.
Ciasto drozdzowe z kruszonka i rodzynkami tzw. topielec
ciasto:
1,5 szkl. letniego mleka
50 g drożdży
1 kg mąki pszennej
4 duże jajka, żółtka osobno od białek
150 g roztopionego masła
200 g cukru
150 g rodzynek
skórka otarta z pomarańczy
kruszonka:
po 100 g masła i cukru
200 g mąki pszennej
W 4 łyżkach mleka rozprowadzamy drożdże.
W misie miksera łączymy mąkę, żółtka, resztę mleka, masłem oraz rozczyn oraz pozostałe składniki. Mikserem z hakiem lub rękoma zagniatamy ciasto.
Białka ubijamy na sztywno i łączymy z ciastem. Zagniatamy i formujemy kulę.
Owijamy ja w ściereczkę i umieszczamy w misce z zimną wodą.
Gdy ciasto wypłynie. Wyjmujemy je i wkładamy do dużej blachach wysmarowanej masłem i oprószonej bułka tartą,
Zagniatamy szybko kruszonką. Okruszkami posypujemy ciasto.
Ciasto pieczemy w piecu nagrzanym do 190 st.C ok godziny. Mój piekarnik szybciej dopieka i wystarczyło 35 minut na tak wielkie ciasto!
Pierwsze 5 minut studzimy w wyłączonym piekarniku,
Kroimy najlepiej po ostudzeniu.
ciekawe
OdpowiedzUsuńWesołych Świat
Tobie również!
Usuńdrożdżowe to ja w każdej postaci bardzo chętnie :) ale topionego jeszcze nie próbowałam ani jeść ani robić :) muszę nadrobić zaległości bo Twoje wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo! jest mega długo świeże :) jem je kolejny dzień i się nie zmienia :)
Usuń