Francuski żytni piernik świąteczny (Pain d’epices) czyli Słodki czwartek odc.118
Pachnący i napakowany bakaliami. Dla mnie pyszny. W tym roku nie piekę piernika długo dojrzewającego i ten będzie jak znalazł. Przepis pochodzi z listopadowej KUCHNI.
Francuski żytni piernik świąteczny (Pain d’epices)
250 ml płynnego miodu
200 g cukru
Pół łyżeczki soli
Łyżka proszku do pieczenia
Ok 450 g mąki żytniej typ 720
100 g migdałów w płatkach
Po 30 ml amaretto i rumu
Po pół łyżeczki mielonego cynamonu, goździków, gałki
muszkatołowej
60 g cykaty (skórki pomarańczowej zasypanej cukrem i
odstawionej na dobę lub dłużej do lodówki)
140 g suszonej żurawiny
W misce 200 ml gorącej wody łączymy z miodem i cukrem.
Mieszamy.
Dodajemy sól, proszek do pieczenia oraz stopniowo mąkę.
Wyrabiamy ciasto.
Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy kilka minut. Ja to
zrobiłam łyżką.
Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do
pieczenia.
Pieczemy ok 40 minut w 170 st. C.
Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem czy ciasto się upiekło.
Studzimy ciasto i owijamy folią do żywności. Najsmaczniejsze
jest po minimum 2-3 dniach, przed tym czasem jest dość twarde.
ja pozostaję przy dojrzewającym, choć nie powiem ten Twój kusi... :)
OdpowiedzUsuńWitaj !
OdpowiedzUsuńznalazłam ten przepis w książce z przepisami na pierniki i wczoraj go zrobiłam, pierwszy raz.
Mój przepis zasadniczo jest taki sam jak Twój z wyjątkiem użytej mąki , u mnie to zwykła tortowa, z bakalii jedynie migdały i to mielone oraz tłuszcz u mnie jest jeszcze 200g masła , które topi się z ciemnym cukrem i miodem.
Moim zdaniem przypraw / po łyżeczce z każdej / jest trochę za dużo , następnym razem wsypię w/g Twojego przepisu po 1/2 łyżeczki .
Po zjedzeniu połowy piernika doszliśmy do wniosku , że przełożymy go powidłami śliwkowymi , teraz jest super . Na pewno zrobię na święta , chociaż mam już zarobiony nasz tradycyjny staropolski tzw. dojrzewający.
Nadal mam problem z nazwą nie wiem jak prawidłowo wymawiać nazwę ;( dlatego mówimy na niego piernik francuski ;))
Pozdrawiam Ula