Drożdżówki pajda od śniadania do kolacji
Czyli przez dzień cały by kiszki marsza nie grały :) Wiewióra nie czuje jak rymuje :) zajada się prostą, szybką drożdżówką do krojenia niczym chleb. Przepis znaleziony w brulionie z przepisami.
1/2 szklanki letniego mleka (u mnie woda)
4 płaskie łyżki cukru
125 g masła (u mnie margaryna bez mleczna)
2 jajka (4 przepiórcze)
szczypta soli
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej typ 650
kruszonka:
1/2 szklanki pszennej mąki (pół na pół zwykłej i pełnoziarnistej)
3 łyżki cukru demerara
50 g masła (u mnie margaryny bez mlecznej)
Do miski wkruszamy drożdże. Zalewamy mlekiem i posypujemy cukrem. Dodajemy rozbełtane widelcem jajka. Masło
rozpuszczamy i studzimy, po czym wlewamy do miski z drożdżami i mieszamy. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na kilka godzin w temperaturze
pokojowej (minimum 3 godziny, najlepiej na całą noc).Po tym czasie przesiewamy mąkę do miski i dodajemy szczyptę soli. Mieszamy drewnianą łyżką. Formę
smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą a ja wyłożyłam papierem do pieczenia. Nakładamy
ciasto. Składniki na kruszonkę umieszczamy w osobnej misce i mieszamy palcami, aż powstaną okruchy. Posypujemy ciasto kruszonką i pieczemy w 170 st.C. ok 45-50 minut.
Ta prosta drożdżówka wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz,jak chętnie bym ją teraz zjadała...
ta kruszonka, mmm... :)
OdpowiedzUsuńz mlekiem na śniadanie, uwielbiam :)
Zaślinię się chyba zaraz od tego patrzenia!
OdpowiedzUsuńAle ja dziś też pysznie miałam:)Sama zobacz
hej, wygląda u Ciebie przepysznie! pozdrawiam :-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie domowe drożdżówy!
OdpowiedzUsuń