Rosyjski sernik "skubany" czy poWeekendowe Lakocie odc.42

Upiekłam go na święta ale powtórzę pewnie na inne okazje. Przepyszny, zwarty, lekki, nie za słodki i nie za tłusty :) podpatrzony w Kalejdoskopie Kulinarnym. Ja upiekłam go z połowy porcji, w tortownicy o średnicy 20 cm.




Rosyjski sernik "skubany"

spód:
400 g maki pszennej
2 średnie jajka
250 g masła
2 szczypty soli
100 g cukru pudru
4 łyżki kakao
1 op. proszku do pieczenia (17 g)

masa serowa:
5 średnich jajek
1 kg kremowego, chudego twarogu (u mnie już mielony do serników, półtłusty)
2 op. budyniu waniliowego
250 g cukru
skorka starta z 1 niewoskowanej cytryny
4 łyżki śmietany kremówki

Składniki na spod ciasta wkładamy do dużej miski, szybko zagniatamy. Formujemy kule, owijamy ją folią spożywczą i wkładamy na 30 min. do lodówki.

Jajka rozbijamy, oddzielamy żółtka od białek. Do misy miksera wkładamy ser, dodajemy budyń w proszku, 4 żółtka, 200 g cukru i skórkę cytrynowa, miksujemy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy pozostały cukier (50 g) i ubijamy dalej aż cukier się rozpuści. Ubita piane dodajemy do masy, delikatnie mieszamy. Pozostałe żółtko mieszamy w kubeczku ze śmietaną kremówką, odstawiamy na bok.

Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200°C. Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki. Dwiema trzecimi ciasta wylepiamy wysmarowaną masłem formę.

Na przygotowany spod wylewamy masę serowa, wyrównujemy powierzchnie. Wierzch ciasta posypujemy kruszonka z pozostałego ciasta (skubiąc palcami odrywamy małe kawałki i posypujemy nimi ciasto:).

Wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 15 min. Po tym czasie smarujemy ciasto za pomocą pędzelka mieszanka śmietany i jajka. Pieczemy kolejne 15 min. (ja piekłam ciasto 10 min. dłużej, wszystko zależy od tego czy środek ciasta jest już dobrze upieczony - musi się "podnieść" i zrumienić). Jeśli ciasto zbyt szybko się rumieni można przekryć je kawałkiem folii aluminiowej.

Upieczone ciasto zostawiamy na 30 min. w wyłączonym i lekko uchylonym piekarniku (mimo tego zabiegu sernik i tak lekko opada). Następnie wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy na kuchennej kratce aby całkowicie wystygło.

Komentarze

  1. Chyba coś takiego moja mama kiedyś piekła,wygląda bardzo podobnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten sernik! Moja mama taki robiła. Górną warstwę tarła na wiórki ale skład z tego co czytam to taki sam. Pyszne jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama też robi podobny:)) Daaawno już go nie jadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze sie, ze upieklas :)

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty