Pizza na zakwasie, z mozzarella i salami

Nie miałam nigdy odwagi upiec pizzy na zakwasie i co tydzień zagniatałam ciasto na drożdżach.

Mimo to pizza pizzy równa nie była, raz wychodziła lepiej a raz gorzej ale stała się tradycją sobotnią.

W ubiegłą sobotę pizzy z rożnych przyczyn nie zrobiłam, postanowiłam jednak sie odważyć i zrobić niespodziankę na Dzień Faceta dla Małżona of course. 

Tym razem pokusiłam się o nowy przepis na ciasto, na zakwasie właśnie. 

Znalazłam go w magazynie Food&Friends (nr.23).

Pizza na zakwasie, z mozzarella i salami

proporcje zmieniłam tak by otrzymać jedną duża pizzę!
ciasto:
375 g mąki pszennej
12 g soli
12 g oliwy
1 szkl. wody
100 g aktywnego, żytniego zakwasu + malutki okruszek drożdży (mój dodatek dla pewności :)

W misce mieszamy dokładnie mąkę z solą.
W drugiej miseczce łączymy zakwas z wodą i oliwą.
Zawartość obu misek łączymy i zagniatamy ok 3 minuty. Odstawiamy na 15 minut.
Ciasto posypujemy maka i dalej zagniatamy (mikserem lub dłońmi, na omączonej stolnicy).
Po ok. 3 minutach powinno być gładkie i sprężyste.
Ciasto owijamy luźno folią spożywczą i chowamy do lodówki. U mnie rosło 12 godzin, może w lodówce zostać nawet 48 :)

kulka mozzarelli
sos pomidorowy
listki bazylii
plasterki salami

Blachę na pizzę smarujemy oliwą. Rozciągamy lub rozwałkowujemy na niej ciasto. Smarujemy sosem pomidorowym, układamy kawałki sera, plasterki salami i listki bazylii.
Pizzę wkładamy do bardzo rozgrzanego pieca (u mnie 250 st.C z grzaniem góra dół i termoobiegiem).
Pieczemy aż brzegi ciasta będą mocno zrumienione.