Curry z baklażanem i papryką oraz pieczonymi ziemniakami

Dzieje się, oj dzieje! spotykaja mnie same pozytywne rzeczy, przynajmniej w ostatnim czasie.
To intensywny czas w pracy ale i w moim życiu osobistym. Można by powiedzieć, że spełniam się, spełniam jakieś tam małe marzenia.

Niedawno mogliście skorzystać z moje przepisu, na mazurka, jaki znalazł się w dodatku specjalnym do Mojego Mieszkania pt. "Gotuj z pasją".
Kilka dni temu w gazetce wydawanej przez moja gminę ukazał się wywiad ze mną. Zainteresowanych odsyłam TUTAJ, na stronę 8mą :)
W tym tygodniu miałam przyjemność wziąć udział w nagraniu programu Marty Dymek, które było nagrodą w konkursie KUCHNI +. Nie lada przygodą i wyzwaniem okazało się gotowanie własnego przepisu w studio pełnym profesjonalistów. Emocji było mnóstwo ale udało się i pewnie pod koniec maja lub na początku czerwca będziecie mogli zobaczyć mnie w jednym z odcinków Zielonej Rewolucji.

A z czym wiążą się te wszystkie wydarzenia? ano z tym, że brakuje mi czasu na regularne gotowanie i publikowanie receptur na pyszności! mam nadzieję, ze mi to wybaczycie.

Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam przepis na pyszne wegetariańskie curry. 
Bazą do niego jest sos z bakłażanem i papryką. 
Sos w duecie z pieczonymi ziemniakami tymi zwykłymi i tymi słodkimi daje rewelacyjny efekt!
Przepis pochodzi z najnowszej książki Grzegorza Łapanowskiego pt. "Wzór na smak", na premierze której miałam przyjemność być 4go kwietnia. 
O samej książce napisze pewnie niebawem a tymczasem przepis, z moimi zmianami.
Główna zmianą było zastąpienie batatami dyni piżmowej, o tej porze roku już nie dostępnej u mnie w sklepie :(


Curry z bakłażanem i papryka oraz pieczonymi ziemniakami

mała dynia piżmowa lub tak jak w moim przypadku 1 średniej wielkości batat
bakłażan
6 szalotek
1 kg ziemniaków do pieczenia
2 czerwone papryki
3 łyżki czerwonej pasty curry
300 ml mleka kokosowego\
150 ml śmietanki 30%
3 ząbki czosnku
50 g klarowanego masła
sól, pieprz
świeży rozmaryn
kawałek świeżego imbiru
cukier

garść orzeszków nerkowca i płatków kokosowych
świeża kolendra


Ziemniaki i bataty obieramy o kroimy w kostkę 2 na 2 cm. Wkładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Skrapiamy łyżką rozpuszczonego masła klarowanego, posypujemy listkami rozmarynu, szczyptą soli, mieszamy. Nakrywamy blaszkę folią aluminiową i pieczemy w 180 st.C ok 20 minut. Po tym czasie zdejmujemy folię i jeszcze podpiekamy 5-8 minut by sie lekko zrumieniły.

W czasie gdy ziemniaki się pieką kroimy bakłażana w 2 cm kostkę, solimy obficie i odstawiamy na 10 minut. Następnie odlewamy powstały sok, osuszamy bakłażana i obsmażamy na maśle klarowanym, na złoto.
Paprykę oczyszczamy z nasion, kroimy w paski i obsmażamy.
Szalotki i czosnek kroimy w plasterki , podsmażamy na maśle razem z pokrojonym drobniutko imbirem. Smażymy je ok 5 minut a następnie dodajemy pastę curry, śmietankę oraz mleczko kokosowe. Pyrkoczemy wszystko ok 5 minut.
Orzeszki nerkowca i płatki kokosowe podprażamy na suchej patelni by zaczęły ładnie pachnieć i stały się lekko rumiane.

Curry podajemy w miseczkach razem z pieczonymi ziemniakami. Posypujemy prażonymi orzechami i płatkami oraz listkami kolendry.


Komentarze

  1. super, niech się dzieje! jak najwięcej i jak najpozytywniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smakowite danie, chyba muszę je jutro upichcić, bo pysznie wygląda.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty