Bezglutenowe piernikowe ciagutki migdalowe czyli poWeekendowe Lakocie odc.70

Zaintrygowały mnie. Wiedziałam, że je upiekę. 
Ciasto fajnie się formowało, z piekarnika pachniało nieziemsko...
Po wyjęciu ich z pieca, z początku byłam przerażona ponieważ nie osiągnęłam takich ślicznych okrągłych ciasteczek jak Anna
Na szczęście nim wywaliłam spróbowałam a ich smak zrekompensował wygląd!!!


Bezglutenowe piernikowe ciągutki migdałowe

120 g mielonych migdałów
35 g mąki ziemniaczanej
75 g cukru pudru
1 łyżeczka sody
10 g świeżych drożdży
2 łyżeczki przyprawy piernikowej
2 czubate łyżki kakao
30 g masła
15 g czekolady deserowej
55 g miodu
szczypta soli

Migdały wsypujemy z mąką, cukrem, sodą, kakao, solą i solą do miski.
Masło roztapiamy w garnuszku. Zdejmujemy z ognia, dodajemy czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia nastepnie łączymy z miodem.
W wymieszanych suchych składnikach robimy zagłębienie, do którego wlewamy miód z masłem.
Do środka rozkruszamy drożdże, mieszamy, wyrabiamy.
Przykrywamy ściereczką, odstawiamy w chłodne miejsce na 2 godziny, najlepiej na noc.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni.
Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego.
Wkładamy do foremek na muffinki i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy maksymalnie 8 minut i tylko do momentu kiedy ciasteczka zmienią kształt i będą płaskie.
Wyjmujemy je z piekarnika, lekko studzimy i przekładamy na kratkę.
Po całkowitym wystygnięciu przekładamy do szczelnie zamykanego pojemnika.

Komentarze

  1. Wygląd rzeczywiście intrygujący..........no i widzę puszeczki świąteczne z Ikei - moje Mikołaj schował głęboko do szafy ;-)))) Czekam .

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy pomysł, pierwszy raz takie widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie piękne nie są,ale jak dobre to można zamknąć oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Juz wiem, gdzie lezy problem. Ciagutki pieczemy w foremkach ale formujemy z ciasta najpierw kulki wielkosci orzecha wloskiego i te kulki ukladamy na dnie foremek. Podczas pieczenia powinny rosplaszczyc sie tylko do srednicy dna foremek - pieczemy je naprawde krotko, kilka minut....
    WIem, ze smakuja oblednie. Super, ze sprobowalas.

    Serdecznie
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno ja najpierw ukulałam śliczne kulki :) tylko sie rozpłynęły, może to kwestia piekarnika, może o kilka chwil za długo. Zrobie je jeszcze raz z pewnością :)
      DZIĘKI ZA PRZEPIS :)

      Usuń
    2. Nie mam za bardzo doswiadczenia z foremkami silikonowymi ale wczoraj wieczorem mialam okazje upiec w takowych moje ulubione pierniczki. No i piekly sie 2 razy krocej niz na blasze...
      Moze i tu lezy odpowiedz. Jesli powtorzysz wypiek w silikonowych foremkach to prawdopodobnie uformowanym kulkow wystarczy jakies 5 minut nie wiecej. No i koniecznie posmaruj je jajkiem - sa ladniejsze.

      Buziaki
      Anna

      Usuń
    3. o tym jajku pamiętam i tak tez rozbiłam :) następnym razem wezmę foremki papierowe i krócej będę piekła :) dzięki za wszystko!

      Usuń
  5. Przepis brzmi intrygująco,pewnie się skuszę skoro twierdzisz,że smakowite.buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja właśnie zaczynam przygodę z bezgutenowym jedzonkiem, więc dla mnie bomba :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Juz czuje jak musialo pachniec...mniam ;) Pysznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty