Drożdżówki z wiśniami i kruszonka czyli Słodki Czwartek odc. 154
Inspiracją do zrobienia tych bułeczek był dla mnie przepis z bloga Waniliowa chmurka.
Pyszne, lekkie, słodkie, wiśniowo soczyste... bajka!
W sam raz na deszczowy i szary poranek w pracy, jeszcze tylko kubek kawy i odżywam!
Drożdżówki z wiśniami i kruszonką
ciasto:
520 g mąki pszennej
240 ml ciepłego mleka
2 jajka
20 g świeżych drożdży
70 g cukru waniliowego
60 g masła
szczypta soli
nadzienie:
200 g wydrylowanych wiśni, mogą być mrożone
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru pudru
kruszonka:
po 40 g mąki pszennej, cukru i masła
Do misy miksera wkruszamy świeże drożdże dodajemy 2 łyżki mleka i łyżkę mąki oraz cukier. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce by zaczyn wyrósł.
Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy mąkę, dodajemy sól, wbijamy jedno jajko, drugie rozkłócamy i odlewamy z niego 3 łyżki do posmarowania wyrośniętych bułek, resztę rozmąconego jajka dolewamy do misy.
Zagniatamy elastyczne ciasto, w połowie zagniatania wrzucamy miękkie masło.
Przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy na godzinę by ciasto podwoiło objętość.
Wiśnie mieszamy z cukrem pudrem i mąką ziemniaczaną.
Składniki kruszonki zagniatamy tak by powstały okruszki. Chłodzimy.
Gdy ciasto wyrośnie rozwałkowujemy je na spory prostokąt, wykładamy na niego wiśnie (jeśli jest dużo soku to zostawiamy go w miseczce). Ciasto zwijamy w roladę i kroimy na 12 kawałków. Każdy ze ślimaczków kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Sok z miseczki możemy dodatkowo wlać w zakrętasy ślimaczka.
Odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 175 st.C.
Wyrośnięte bułki smarujemy zostawionym jajkiem i posypujemy obficie kruszonką oraz płatkami migdałowymi.
Pieczemy bułeczki ok. 15 minut w rozgrzanym piekarniku na złoty kolor. Studzimy w blasze.
Pyszne, lekkie, słodkie, wiśniowo soczyste... bajka!
W sam raz na deszczowy i szary poranek w pracy, jeszcze tylko kubek kawy i odżywam!
Drożdżówki z wiśniami i kruszonką
ciasto:
520 g mąki pszennej
240 ml ciepłego mleka
2 jajka
20 g świeżych drożdży
70 g cukru waniliowego
60 g masła
szczypta soli
nadzienie:
200 g wydrylowanych wiśni, mogą być mrożone
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru pudru
kruszonka:
po 40 g mąki pszennej, cukru i masła
Do misy miksera wkruszamy świeże drożdże dodajemy 2 łyżki mleka i łyżkę mąki oraz cukier. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce by zaczyn wyrósł.
Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy mąkę, dodajemy sól, wbijamy jedno jajko, drugie rozkłócamy i odlewamy z niego 3 łyżki do posmarowania wyrośniętych bułek, resztę rozmąconego jajka dolewamy do misy.
Zagniatamy elastyczne ciasto, w połowie zagniatania wrzucamy miękkie masło.
Przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy na godzinę by ciasto podwoiło objętość.
Wiśnie mieszamy z cukrem pudrem i mąką ziemniaczaną.
Składniki kruszonki zagniatamy tak by powstały okruszki. Chłodzimy.
Gdy ciasto wyrośnie rozwałkowujemy je na spory prostokąt, wykładamy na niego wiśnie (jeśli jest dużo soku to zostawiamy go w miseczce). Ciasto zwijamy w roladę i kroimy na 12 kawałków. Każdy ze ślimaczków kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Sok z miseczki możemy dodatkowo wlać w zakrętasy ślimaczka.
Odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 175 st.C.
Wyrośnięte bułki smarujemy zostawionym jajkiem i posypujemy obficie kruszonką oraz płatkami migdałowymi.
Pieczemy bułeczki ok. 15 minut w rozgrzanym piekarniku na złoty kolor. Studzimy w blasze.
OdpowiedzUsuńThe content of your blog is exactly what I needed, I like your blog,
which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
Royal1688