O ciasteczkach czekoladowych z orzeszkiem i dekoracjach kuchennych

Kiedy zobaczyłam te ciasteczka u Lo wiedziałam, ze upiekę je na Święta. I tak wczoraj się stało. Pyszny to był dzień gdyż cześć ciastek zaniosłam do Psiapsiółki i zjadłyśmy je do orzechowej kawy z ekspresu. Na szczęście większość wylądowała w słoju. Tylko czy doczekają do Wigilii??? 

Wczorajsze słoneczko sprzyjało wyjściu do lasu a tym samym tworzeniu dekoracji. Taka mała gałązka a ozdoby kuchenne miały już gdzie zawisnąć :)

NUSSTALER

 

8 łyżek (135 g) masła

1/2 szklanki (100 g) drobnego cukru

1 łyżka naturalnego ekstraktu waniliowego

110 g drobno zmielonych orzechów laskowych

1 szklanka (150 g) mąki pszennej

1/4 szklanki (28 g) gorzkiego, niesłodzonego kakao

1/8 łyżeczki soli

całe orzechy laskowe

 

Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. 

W misce miksujemy masło z cukrem i wanilią. W drugiej misce mieszamy mielone orzechy, mąkę, sól i kakao. Cały czas miksując masę maślaną dodajemy mieszankę mączną. Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. 

Z ciasta formujemy dłońmi kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą kulkę lekko spłaszczamy i układamy ciastka na blasze zachowując 3 cm odstępy. W środek każdego ciastka wciskamy orzech laskowy. Ciastka wstawiamy do piekarnika i pieczemy 10 minut. Studzimy na kratce.