Świateczny chleb. Żytni, zakwasowy z żurawiną i migdałami.
Są chleby, do których wracam często. Piekę pieczywo codziennie i najchętniej korzystam z wypróbowanych, niezawodnych przepisów. Tym razem postanowiłam upiec chleb tylko na zakwasie, bez nawet okruszka drożdży a zachęcił mnie do tego post Amber. Tak naprawdę piekłam go już kiedyś ale w wersji rodzynkowej, potem sukces próbowałam powtórzyć i wyszedł mi mega zakalec.
Odnowiłam jednak zakwas, poczekałam aż dojrzeje i upiekłam chleb znowu. Z żurawinami i migdałami, tak jak Amber. Najlepszy chleb jaki jadłam. Dla mnie nie codzienny. Wyjątkowy, taki na Święta!!! mokry, z bąbelkami, długo świeży, kwaskowy ale i słodki dzięki żurawinom. Idealny.
150 g żytniego, aktywnego zakwasu
150 g mąki żytniej chlebowej typ 720
200 g wody
Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 18 h.
Następnie dodajemy
150 g mąki żytniej razowej typ 2000
200 g wody (gdyby ciasto było zbyt twarde, można dodać więcej wody, do 250 g)
1 łyżeczka soli
150 g żurawiny (u mnie 50)
50 g grubo mielonych migdałów (u mnie 30)
Wszystkie składniki mieszkamy dokładnie łyżką.
Przekładamy do keksówki o pojemności 1 kg wysmarowanej oliwą lub olejem i wysypanej otrębami żytnimi.
Przekładamy ciasto i odstawiamy do wyrastania: czas wyrastania zależy od aktywności zakwasu i wynosi 2-8 h.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st C. Wstawiamy chleb i pieczemy ok. 40 minut.
Lekko studzimy i wyjmujemy z formy. Najlepszy dzień po upieczeniu.
150 g mąki żytniej chlebowej typ 720
200 g wody
Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 18 h.
Następnie dodajemy
150 g mąki żytniej razowej typ 2000
200 g wody (gdyby ciasto było zbyt twarde, można dodać więcej wody, do 250 g)
1 łyżeczka soli
150 g żurawiny (u mnie 50)
50 g grubo mielonych migdałów (u mnie 30)
Wszystkie składniki mieszkamy dokładnie łyżką.
Przekładamy do keksówki o pojemności 1 kg wysmarowanej oliwą lub olejem i wysypanej otrębami żytnimi.
Przekładamy ciasto i odstawiamy do wyrastania: czas wyrastania zależy od aktywności zakwasu i wynosi 2-8 h.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st C. Wstawiamy chleb i pieczemy ok. 40 minut.
Lekko studzimy i wyjmujemy z formy. Najlepszy dzień po upieczeniu.
Wiewiórko,
OdpowiedzUsuńudał Ci się koncertowo!
Pięknie wyrośnięty.
Cieszę się bardzo.
Smacznego!
Już wiem jaki chleb wkrótce upiekę, pora uaktywnić drzemiący zakwas :)
OdpowiedzUsuńpolecam :) daj znać jak się udał :)
UsuńPrawdziwy domowy chlebek:-) Pyszności:-)
OdpowiedzUsuńMarianko kochana,przed chwilą zastukał listonosz do mnie...wzruszyłam się....bardzo bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń;) cała przyjemność po mojej stronie :)
Usuń