Chleb Oliwkowy czyli kolejne wspólne pieczenie
Ależ ja lubię te nasze wspólne wypieki! i tyle piekarek nowych tym razem z nami piekło! cudnie!
A najpiękniejsze jest to, że każda z nas podchodzi do danego przepisu w sposób twórczy nie bojąc się eksperymentów. Ja piekłam nie z oliwkami a z suszonymi po domowemu pomidorami. Moje bochenki były mocno dziurawe, bardzo wilgotne, chwilami jakby zakalcowate ale bardzo, bardzo pyszne! szczególnie tuż po upieczeniu :)
Chleb Oliwkowy
(wg J. Hamelmana)
Zaczyn płynny:
30 g aktywnego zakwasu (ja użyłam żytniego)
150 g maki pszennej, chlebowej
180 g wody
Wszystkie składniki wymieszać i pozostawić na blacie kuchennym na 12-16 godzin.
Ciasto chlebowe:
360 g płynnego zaczynu
360 g wody (lekko ciepłej)
720 g mąki (90 g maki pszennej pełnoziarnistej + 630 g mąki chlebowej)
2 łyżeczki soli
200 g oliwek (odcedzonych i osuszonych) - ja wykorzystałam 100 g suszonych pomidorów w oliwie
1. Połączyć zaczyn z wodą, dodać pozostałe składniki oprócz oliwek i wyrabiać robotem 3 minuty na pierwszym biegu, a następnie 3 minuty na biegu drugim.
Dodać oliwki (u mnie pokrojone pomidory) i wyrobić tak aby połączyły się z ciastem. Można też wrobić je ręcznie.
2. Zostawić do wyrośnięcia, pod folią na 2,5 godziny. W tym czasie odgazować dwukrotnie, delikatnie rozciągając i składając.
3. Podzielić ciasto na dwa małe bochenki lub uformować bochenek z 1100 g ciasta, a z pozostałych 500 g zrobić foccacię.
4. Bochenek może wyrastać w lodówce przez 12-18 godzin. Można go też pozostawić do wyrośnięcia na blacie na 1-2 godziny. Pieczemy chleb na kamieniu lub wygrzanej dobrze blasze w piekarniku nagrzanym do 250 stopni przez 15 minut z parą, a następnie bez pary w temperaturze 220 stopni jeszcze przez 15-20 minut.
5. Foccacię rozciągnąć na papierze do pieczenia. Nie powinna być tak cienka jak pizza. Posmarować powierzchnię obficie oliwą. Pozostawić do wyrośnięcia na 20-30 minut, porobić wklęśnięcia końcem palców i piec na kamieniu (można zsunąć z papierem do pieczenia) w piekarniku nagrzanym do 230 stopni do czasu aż będzie rumiana i chrupiąca (20 minut).
Można oczywiście piec na nagrzanej dobrze blasze kuchennej.
Oto lista wszystkich piekareczek wrześniowych :)
Alucha http://nieladmalutki.blogspot.com/
Amber http://www.kuchennymidrzwiami.pl/
Ania http://bajkorada.blogspot.com/
Ania http://jswm.blogspot.com/
Ania http://everydayflavours.blogspot.com/
Ania www.krzywakromeczka.blogspot.com Amber http://www.kuchennymidrzwiami.pl/
Ania http://bajkorada.blogspot.com/
Ania http://jswm.blogspot.com/
Ania http://everydayflavours.blogspot.com/
Ania http://magnolia-rozmaryn.blogspot.com/
Anita http://atinabc.blox.pl/html
Anna ŻYCIE OD KUCHNI <http://ankawell.blogspot.com/>
Aga http://wsezonie.blogspot.com/
Basia http://mozaikazycia.blogspot.com/
Bożenka http://www.smakowekubki.com/
Chantel http://przykubkukawy.blox.pl/html
Dorota http://ugotujmyto.pl/
Dorota http://dosismakolyki.blogspot.com/
Ela J-ak* sobotaprzygarach.blogspot.com
Ewelina *http://table-table.blogspot.com<http://table-table.blogspot.com
Gatita http://kulinarneprzygodygatity.blogspot.com/
Jola http://smakmojegodomu.blox.pl/html
Kamila http://ogrodybabilonu.blogspot.com/
Karolina http://stokolorowkuchni.blox.pl/html
Karolina : http://bochnasaysdelicious.blogspot.com/
Kaś http://bakeandtaste.blogspot.com/
Łucja http://fabrykakulinarnychinspiracji.blogspot.com/
Magda http://konwaliewkuchni.blogspot.com/
Majka http://kalejdoskopkulinarny.blogspot.com/
Małgosia http://akacjowyblog.blogspot.com/
Margot http://kuchniaalicji.blogspot.com/
Marzena http://zaciszekuchenne.blogspot.com/
Olga waniliowachmurka.com
Piegusek http://piegusek1976.blogspot.com/
Sara http://www.pieczarkamysia.pl/
Renata S. http://forksncanvas.blogspot.com/
Wiewióra http://kuchennewojowanie.blogspot.com/
Wisła http://zapachchleba.blogspot.com/
Twój chlebek ma skórkę, za którą mój mąż oddałby prawie wszystko !
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że mogłam dołączyć do grona piekarek :-)
jakież piękne dziury w Twoim chlebie-zazdroszczę!!! wspaniale Ci wyszedł, dzięki za wspólnie spędzony czas i do zobaczenia przy kolejnym chlebku:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTe chlebowe dziurki lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za czas wspólnie spędzony przy chleba pieczeniu ...
Pozdrawiam serdecznie ...
Dziurki ma cudne! Kochamy takie mocno wypieczone chlebki! Dzieki za wspolna przygodę i do następnej :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny chlebek! I jaki ma miazsz...cudny :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wspolne pieczenie :)
Ależ cudny chlebek i te dziurki boskie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie !
jak pięknie przypieczony i wnętrze perfekcyjne
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólny czas przy piecach
ale piękny ;) musiało pachnieć w całym domu podczas pieczenia ;)
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńDziury i pomidory wyglądają pysznie.
Dziekuję,że piekłaś.
Cudny!
OdpowiedzUsuńDziury i pomidory wyglądają pysznie.
Dziekuję,że piekłaś.
Piękny chleb :) pozdrawiam serdecznie Małgosia
OdpowiedzUsuńAle boskie dziury :)
OdpowiedzUsuńAch jakie cudowne dziury:-) Mniam, mniam:-) Dziękuję za ten wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńNawet jesienne kolory przybrał ten bochenek :)
OdpowiedzUsuńBardzo rustykalnie wygląda ! Zdrowo! Dziękuję za wspólne doświadczenie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie!
Olga
:) ale dziury!!! WOW:) Dziękuję za towarzystwo:) i do następnego razu!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały chlebuś :) ma cudne dziury!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólną zabawę i do następnego pieczenia :)
Ależ ma kolor. Przepiękny.
OdpowiedzUsuńwow jakie dziury .... uwielbiam takie - ileż masła się w nie zmieści:). dziękuję Wiewiórko za kolejne cudowne spotkanie w kuchni:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dziury! Wyszedł Ci uroczo kolorowy:)
OdpowiedzUsuńDziury piękne! I kolor chleba... ach :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas :)
Imponujące dziury! Do następnego spotkania! :)
OdpowiedzUsuńno nie ma co, dziury idealne!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne pieczenie :)
Piękny! Dziękuję za ten wspólny czas!
OdpowiedzUsuńByło super :) Chleb przepyszny :) Dzięki za wspólne pieczenie i do następnego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie. Do następnego :)
OdpowiedzUsuńUlala!!! Wygląda obłędnie, te dziury są bardzo apetyczne i jak najlepiej świadczą o Twoim zakwasie :)
OdpowiedzUsuńPieknie sie wypiekł :)
OdpowiedzUsuńdziury ma fantastyczne :) piękny bochenek! dziękuje za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńDziury boskie!
OdpowiedzUsuńLubię taką ciemną skórkę,
wygląda jakby pieczony w piecu chlebowym:)
W środku wygląda genialnie :). O kolorze już nie wspomnę :).
OdpowiedzUsuńCudny!!! Zjadłabym choć kromkę
OdpowiedzUsuń