Losos teriyaki z pistacjami czyli Srodowe Rybki odc.53
Jakiś czas temu wygrałam w Kuchni Bazylii zestaw przypraw z The Spice Shop.
Wśród nich była mieszanka Terijaki BIO do łososia i bardzo chciałam ją wykorzystać :)
Dzisiaj nadarzyła się okazja. Łosoś poszedł w ruch razem z przyprawą i patelnią. Obiad miałyśmy przepyszny!!!
Losos teriyaki z pistacjami
400 g łososia bez skóry i ości
marynata:
po łyżce oliwy, miodu, soku z cytryny lub limonki
sól, pieprz, po szczypcie
łyżeczka przyprawy do łososia terijaki
garść pistacji do posypania
Łososia kroimy na kawałki. Każdy kawałek, z obu stron, smarujemy marynatą powstałą z wymieszania powyższych składników. Odkładamy do lodówki na godzinę.
Rozgrzewamy patelnię i na średnim ogniu, na niewielkiej ilości tłuszczu, smażymy z obu stron po 4 minuty. Uważamy by marynata nie przypaliła się!!!
Podajemy z ryżem, posypujemy siekanymi pistacjami.
moj ulubiony łosos:) mniam :)
OdpowiedzUsuńja tez go lubię :)
Usuńwyglada obłędnie az slinka cieknie :)
UsuńWygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńO! Ale piękne i nęcące danie!
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo!
Usuń