Bezcukrowe, bezglutenowe, bezmleczne Ciastka Orzechowe z lawenda czyli poWeekendowe Lakocie odc.49
Po ostatnich warsztatach bez cukru postanowiłam i w domu wprowadzić większe ograniczenia na tenże produkt. Cukier trzcinowy, miód, melasa trzcinowa są u nas obecne od dawna,chodziło mi raczej o pierwsze domowe próby ze stewią czy ksylitolem. Niestety nie dla psa kiełbasa. Stewia jeszcze, jeszcze tylko ten ziołowy posmak...
Po orzeszkach piniowych i syropie klonowym, tym z daktyli i agawy, ksylitol jest kolejnym produktem, który na razie jest poza moim zasięgiem. Oczywiście o zasięgu finansowym mowa.
W ulubionym sklepie mego Małżona ksylitol kosztuje bowiem 30 zł za pól kilograma czyli jedno wielkie ups bo jak tu coś upiec z tak drogim składnikiem?
Po orzeszkach piniowych i syropie klonowym, tym z daktyli i agawy, ksylitol jest kolejnym produktem, który na razie jest poza moim zasięgiem. Oczywiście o zasięgu finansowym mowa.
W ulubionym sklepie mego Małżona ksylitol kosztuje bowiem 30 zł za pól kilograma czyli jedno wielkie ups bo jak tu coś upiec z tak drogim składnikiem?
Niestety zdrowe, ekologiczne odżywianie jest po prostu drogie. Musze zadowolić się "normalnymi" produktami, czytać jedynie etykiety i wybierać mniejsze zło. Smutne bo chęci mam wielkie ale cóż zrobić...
Mimo braku słodzidła postanowiłam zrobić dzieciakom ciasteczka z książki "Rzucam cukier" Sarah Wilson. Nie obyło się bez modyfikacji i przydało by się jeszcze kilka. Krótko mówiąc niby fajne, dzieciakom smakowały ale dla mnie szału nie było...
Bezcukrowe, bezglutenowe, bezmleczne Ciastka Orzechowe z lawendą
2,5 szkl. mąki migdałowej ( u mnie zmielone migdały, orzechy włoskie i laskowe)
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli morskiej (wg mnie za dużo, wyszły mocno słone)
8 łyżek masła ( u mnie margaryna bezmleczna)
1/3 szkl. stewii w proszku ( u mnie niestety 2 łyżki cukru trzcinowego)
1 łyżeczka kwiatków lawendy
1 łyżeczka startej skórki pomarańczowej
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C i wykładamy blaszkę papierem do pieczenia.
Wszystkie składniki mieszamy w misce. Z ciasta formujemy kulki, układamy je na blaszce, lekko spłaszczamy. Pieczemy ok 10 minut, studzimy na blasze.
Mmmm... wyglądają smakowicie!!:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ciastka z lawendą-muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńZ tą lawendą w ciastkach to mnie nieźle zaskoczyłaś (oraz: uwielbiam etykietę 'bezglut' pod postem).
OdpowiedzUsuńhe he :) to moja ulubiona kategoria :) lawenda daje ciekawy posmak ciastkom :)
Usuń