Pierogi ze szpinakiem i feta czyli Maly Lakomczuch w Kuchni powraca
Była sobota i był plan, i piknik był rodzinny, i ledwo żywa dotarłam do domu. W planach już od czwartku miałam pierogi. Do szpinaku wciąż przekonać się jakoś nie mogę ale jest jedna forma w jakiej go uwielbiam. Farsz z fetą, szpinakiem i czosnkiem!
Pierogi lepiły trzy pary rąk, dzieciaki pomagały mi a ja pomagałam im, najpierw w wykrawaniu kółek, potem w sklejaniu, a na koniec w krojeniu kluseczek z ciasta, które zostało. Pierogi i kluski zniknęły nie wiadomo kiedy a mi pozostał zdecydowany niedosyt...
Pierogi ze szpinakiem i fetą
ciasto z TEGO przepisu (połowa porcji)
farsz:
150 g listków szpinaku, trochę rozdrobnionych
ząbek czosnku, posiekany
100 g fety (u mnie kozio owcza)
Na łyżce masła, na patelni podsmażamy szpinak razem z czosnkiem. Gdy mocno zwiotczeje dodajemy pokruszoną fetę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy i odstawiamy by farsz przestygł.
Zagniatamy ciasto na pierogi.
Rozwałkowujemy je cienko, wykrawamy kółka i nakładamy farsz. Sklejamy.
Gotujemy w osolonej wodzie z łyżeczka oliwy. Kilka chwil po tym jak wypłynął wyjmujemy je cedzakową łyżką.
Pyszne są "z wody" ale i odsmażone.
Ależ Ci zazdroszczę!I progów i wspólnego lepienia.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś uda nam się polepić na osiem rąk?
Usuńbardzo lubię takie, świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie! Pycha! :)
OdpowiedzUsuńTeż wcześniej nie lubiłam szpinaku, dopiero jak zaczęłam jeść surowy to mi zasmakował. Takie zestawienie jak proponujesz z fetą i czosnkiem jest idealne! A pierogów już nie jadłam tak baaardzo długo, ale mi smaka narobiłaś.
OdpowiedzUsuńTakie pierogi obie z Córcią zaraz po ruskich lubimy najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za ciastka na patyku ! Niedługo urodziny siostrzeńca - zrobię na pewno:-)