Ciasto cytrynowe dla zdeterminowanych czyli Slodki Czwartek odc.53
To ciasto zaintrygowało mnie od razu kiedy o nim przeczytałam w "Spotkajmy się w kawiarni" a potem mnie zachwyciło gdy ukroiłam sobie mały kawałeczek do kawy.
Banalnie proste w przygotowaniu, esencjonalne w smaku, tak cytrynowe, że aż trudno to sobie wyobrazić i obłędnie wilgotne w środku.
Ciasto cytrynowe
115 g mąki pszennej samo rosnącej (ja do zwykłej dodałam po 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia i sody oczyszczonej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
115 g miękkiego masła
115 g cukru
2 jajka
skórka i sok z 1 wyszorowanej cytryny
polewa:
55 g cukru pudru
2 łyżki wody
1 łyżeczka soku z cytryny
Piekarnik nagrzewamy do 160 st.C. Foremkę smarujemy masłem.
Do miski wsypujemy mąkę z proszkiem i dodajemy resztę składników. Dokładnie mieszamy.
Ciasto wylewamy do formy i pieczemy ok 20 minut. Patyczek powinien być suchy ale ciasto nie powinno się zbytnio zrumienić, raczej tylko lekko ze złocić.
Na jeszcze gorące ciasto wylewamy polewę (czyli utarty cukier z wodą i sokiem), rozsmarowujemy dokładnie po całym wierzchu ciasta. Polewa wsiąknie i mocno nawilży ciasto.
Przepis bierze udział w konkursie Fabryka Form. Szczegóły znajdziecie pod linkiem http://fabrykaform.pl/magazyn/konkurs-kulinarny-joseph-joseph-w-ff.php
Ale mi narobiłaś smaka na takie ciasto ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i czekam na przepis.
UsuńOrzeźwiłabym nim swe podniebienie :)
OdpowiedzUsuńżebyś wiedziała!
UsuńAleż smakowity opis dałaś!
OdpowiedzUsuńdzięki kochana! to było bardzo smakowite ciasto :)
Usuń