Ciasto cynamonowe z jablkami czyli Slodki Czwartek odc.94
-Robiłaś kiedyś takie ciasto... ciemne było... z jabłkami.
- A kiedy je robiłam?
- No kiedyś... inne było od wszystkich, może kakaowe? ale nie wiem...
- Może powiesz coś więcej? drożdżowe? ucierane? nie mam pojęcia o jakie chodzi? z orzechami?
- Tylko żadnych orzechów! nie... było nie takie jasne jak zwykle, wilgotne, z jabłkami i bez bakalii...
... a ja nadal nie wiem o jakie ciasto chodziło Małżonowi! ustaliliśmy, że prawdopodobnie było cynamonowe, i to wcale nie przybliżyło mi pomysłu! za to poszperałam w starym zeszycie i znalazłam taki oto placek :) tymczasowo zaspokoił apetyt męża.
Ciasto cynamonowy z jabłkami
400 g mąki pszennej
250 g masła
200 g cukru pudru
4 jajka
1 łyżka cynamonu
15 g proszku do pieczenia
2 kwaśne jabłka
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywna pianę.
Masło ucieramy z cukrem, dodajemy żółtka, przesiewamy mąkę z cynamonem i proszkiem.
Na koniec dodajemy piane i wszystko delikatnie mieszamy.
Jabłka obieramy i kroimy na ósemki.
Formę wykładamy papierem. Przekładamy ciasto i wyrównujemy. Cząstki jabłka wciskamy w ciasto.
Pieczemy w 190 st.C ok 45 minut.
Studzimy po wyjęciu z formy.
- A kiedy je robiłam?
- No kiedyś... inne było od wszystkich, może kakaowe? ale nie wiem...
- Może powiesz coś więcej? drożdżowe? ucierane? nie mam pojęcia o jakie chodzi? z orzechami?
- Tylko żadnych orzechów! nie... było nie takie jasne jak zwykle, wilgotne, z jabłkami i bez bakalii...
... a ja nadal nie wiem o jakie ciasto chodziło Małżonowi! ustaliliśmy, że prawdopodobnie było cynamonowe, i to wcale nie przybliżyło mi pomysłu! za to poszperałam w starym zeszycie i znalazłam taki oto placek :) tymczasowo zaspokoił apetyt męża.
Ciasto cynamonowy z jabłkami
400 g mąki pszennej
250 g masła
200 g cukru pudru
4 jajka
1 łyżka cynamonu
15 g proszku do pieczenia
2 kwaśne jabłka
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywna pianę.
Masło ucieramy z cukrem, dodajemy żółtka, przesiewamy mąkę z cynamonem i proszkiem.
Na koniec dodajemy piane i wszystko delikatnie mieszamy.
Jabłka obieramy i kroimy na ósemki.
Formę wykładamy papierem. Przekładamy ciasto i wyrównujemy. Cząstki jabłka wciskamy w ciasto.
Pieczemy w 190 st.C ok 45 minut.
Studzimy po wyjęciu z formy.
hehe, ech malzon .. z nimi to same klopoty :) moj tez czasami jak wypali nagle cos mu sie przypomni i mysl kobieto o co chodzi.. :))
OdpowiedzUsuńdokładnie! miałam niezłą zagadkę :)
UsuńNa kłopoty z małżonem to ciasto jest idealne!
OdpowiedzUsuńhehe :) to prawda!
UsuńA u nas odwrotnie,to mąż ma zagadkę co zrobić bym zjadła.Dziś zrobił naleśniki.Wczoraj placki ziemniaczane,tak mnie wzięło na smażone jakoś :)
OdpowiedzUsuń