Marmolada z pigwy
Pierwszy raz miałam okazje robić coś z pigwy.
Spontanicznie powstała marmolada. Lubicie takie smaki? a może by nadała się do szarlotki zamiast jabłek?
Marmolada z pigwy
ok 1 kg owoców pigwy
cukier do smaku (ok. 3/4 szklanki)
woda
ew. ziarenka z wanilii do smaku
Owoce myjemy, wykrawamy gniazda nasienne, nie musimy obierać. Kroimy w kostkę.
Wkładamy do garnka, zalewamy szklanka wody. Gotujemy aż pigwa się rozpadnie.
Słodzimy i gotujemy jeszcze jakiś czas by marmolada uzyskała pożądaną konsystencję.
Jeśli nie chcemy wyczuwać skórek blendujemy wszystko na gładko lub przecieramy przez sitko.
Gorący przekładamy do wyparzonych słoików. Odwracamy do góry dnem i studzimy.
Spróbowałbym z wielką chęcią :D
OdpowiedzUsuńto zapraszam :)
UsuńRaz w życiu jadłam marmoladę z pigwy i była...przepyszna! Jakoś nie miałam okazji sama robić, a kupiona w sklepie nawet nie przypomina tego, co jadłam u nazych niemieckich gospodarzy nad Jeziorem Bodeńskim...
OdpowiedzUsuńMoże Twoja byłaby lepsza? Jestem pewna...
hehe kto wie :) ja wcześnej nie jadłam i ta mi smakowała :)
UsuńWygląda na kremową :) Pyszna musi być :)
OdpowiedzUsuń