Szarlotka krucho-drozdzowa czyli Slodki Czwartek doc.92
Dzień Niepodległości... przyznam Wam się szczerze, że mój patriotyzm objawia się raczej inaczej niż w postaci marszów i flag dlatego też wczorajszy dzień spędziłam rodzinnie i telewizyjnie (nie, nie "Ogniem i mieczem" oglądałam)...
Od godzin wczesnoporannych(czyt. 6.30) oglądaliśmy maraton "Gwiezdnych wojen".
Pierwszy raz od czasów wczesnej młodości miałam okazję zobaczyć 4,5 i 6 część sagi. Tych stosunkowo niedawno kręconych nie widziałam wcześniej wcale.
Dzieci, Małżon i ja zalegaliśmy na sofie i tylko robiliśmy przerwy na jedzenie w czasie reklam. Nie spodziewałam się , że cała saga tak nas wciągnie a 15 godzin minęło nie wiadomo kiedy.
Szarlotka krucho-drożdżowa
ciasto:
450 g mąki tortowej + ok. trochę na podsypanie i do wałkowania
250 g masła
szczypta soli
4 żółtka
4 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
4 łyżki cukru
25 g drożdży
nadzienie:
1,2 kg jabłek
5 łyżkami cukru
1 łyżka mąki
1 łyżeczka zmielonego cynamonu, szczypta kardamonu i mielonej wanilii
1/2 – 3/4 szkl. bułki tartej ( można zastąpić 6 łyżkami mielonych migdałów)
lukier:
2 łyżki kwaśnej śmietany
ok. 1 szkl. cukru pudru
1/2 łyżeczki mielonej wanilii
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Na patelni podgrzewamy jabłka z 5cioma łyżkami cukru i przyprawami.
Obsmażamy je krótko, do momentu, aż zaczną puszczać sok, krótko odparowujemy owoce a kiedy przestygną obsypujemy całość łyżką mąki, mieszamy.
Drożdże wykruszamy do ciepłej śmietany i mieszamy by się rozpuściły.
Żółtka ucieramy z cukrem na jasną masę.
Mąkę przesiewamy z solą i siekamy ze schłodzonym masłem.
Dodajemy utarte żółtka i rozpuszczone w śmietanie drożdże. Szybko zagniatamy ciasto, które dzielimy na 2 części.
Jedną część ciasta rozwałkowujemy na wielkość sporej blachy, tej w której będzie się piekła szarlotka, naddajemy po ok. 1-1,5 cm więcej z każdej strony do uformowania rantu.
Ciasto wykładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy 3 łyżkami bułki tartej lub migdałów tak, aby pokryły całą powierzchnię ciasta.
Układamy jabłka, posypujemy je z wierzchu resztą bułki tartej.
Drugą część ciasta rozwałkowujemy na wielkość blachy też z naddatkiem 1 cm z każdej strony, układamy ciasto na jabłkach.
Nadmiar ciasta wciskamy pod spód tak, aby połączyło się z dolnym ciastem. Wierzch nakłuwamy w kilku miejscach patyczkiem lub widelcem.
Szarlotkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 15 minut.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C. Pieczemy ok. 50 – 60 minut, aby za bardzo się nie przyrumieniło możemy w czasie pieczenia nakryć folia aluminiową.
Przygotowujemy lukier. Śmietanę podgrzewamy w małym garnuszku, zdejmujemy z ognia i mieszamy z cukrem pudrem i wanilią na gładki lukier.
Po upieczeniu ciasto odstawiamy by do przestygło, jeszcze ciepłe lukrujemy.
Od godzin wczesnoporannych(czyt. 6.30) oglądaliśmy maraton "Gwiezdnych wojen".
Pierwszy raz od czasów wczesnej młodości miałam okazję zobaczyć 4,5 i 6 część sagi. Tych stosunkowo niedawno kręconych nie widziałam wcześniej wcale.
Dzieci, Małżon i ja zalegaliśmy na sofie i tylko robiliśmy przerwy na jedzenie w czasie reklam. Nie spodziewałam się , że cała saga tak nas wciągnie a 15 godzin minęło nie wiadomo kiedy.
Stety lub niestety ja musiałam zrobić sobie dwie dłuższe przerwy. Jedną na przygotowanie obiadu (Chili Sin Carne, na które przepis już niebawem) a drugą na upieczenie ciasta. Oj nie byle jakie to ciasto! oto Szarlotka najwyższej jakości, na którą to przepis znalazłam na blogu Addio Pomidory.
Szarlotka krucho-drożdżowa
ciasto:
450 g mąki tortowej + ok. trochę na podsypanie i do wałkowania
250 g masła
szczypta soli
4 żółtka
4 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
4 łyżki cukru
25 g drożdży
nadzienie:
1,2 kg jabłek
5 łyżkami cukru
1 łyżka mąki
1 łyżeczka zmielonego cynamonu, szczypta kardamonu i mielonej wanilii
1/2 – 3/4 szkl. bułki tartej ( można zastąpić 6 łyżkami mielonych migdałów)
lukier:
2 łyżki kwaśnej śmietany
ok. 1 szkl. cukru pudru
1/2 łyżeczki mielonej wanilii
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Na patelni podgrzewamy jabłka z 5cioma łyżkami cukru i przyprawami.
Obsmażamy je krótko, do momentu, aż zaczną puszczać sok, krótko odparowujemy owoce a kiedy przestygną obsypujemy całość łyżką mąki, mieszamy.
Drożdże wykruszamy do ciepłej śmietany i mieszamy by się rozpuściły.
Żółtka ucieramy z cukrem na jasną masę.
Mąkę przesiewamy z solą i siekamy ze schłodzonym masłem.
Dodajemy utarte żółtka i rozpuszczone w śmietanie drożdże. Szybko zagniatamy ciasto, które dzielimy na 2 części.
Jedną część ciasta rozwałkowujemy na wielkość sporej blachy, tej w której będzie się piekła szarlotka, naddajemy po ok. 1-1,5 cm więcej z każdej strony do uformowania rantu.
Ciasto wykładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy 3 łyżkami bułki tartej lub migdałów tak, aby pokryły całą powierzchnię ciasta.
Układamy jabłka, posypujemy je z wierzchu resztą bułki tartej.
Drugą część ciasta rozwałkowujemy na wielkość blachy też z naddatkiem 1 cm z każdej strony, układamy ciasto na jabłkach.
Nadmiar ciasta wciskamy pod spód tak, aby połączyło się z dolnym ciastem. Wierzch nakłuwamy w kilku miejscach patyczkiem lub widelcem.
Szarlotkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 15 minut.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C. Pieczemy ok. 50 – 60 minut, aby za bardzo się nie przyrumieniło możemy w czasie pieczenia nakryć folia aluminiową.
Przygotowujemy lukier. Śmietanę podgrzewamy w małym garnuszku, zdejmujemy z ognia i mieszamy z cukrem pudrem i wanilią na gładki lukier.
Po upieczeniu ciasto odstawiamy by do przestygło, jeszcze ciepłe lukrujemy.
Super święto mieliście! Wszędzie ostatnio są szarlotki, a mnie na samą myśl o jabłkach w cieście jest.... beżowo;) za to biała gorąca czekolada to jest mniam!!! Takie uroki :)))
OdpowiedzUsuńoj pamiętam ten czas! ja na nic co słodkie nie miałam chęci przez pierwsze 3 miesiące :) za to wszelka chińszczyzna i śledź w śmietanie chodziły za mną ciągle :)
Usuńprzepysznie wygląda. Bardzo lubie takie własnie szarlotki
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa! a szarlotkę polecam :)
Usuńsmakowicie
OdpowiedzUsuńPychota! :)
OdpowiedzUsuń