Placuszki orkiszowe, serkiem wiejskim, pieczarkami i pomidorem
Weekend pachnie świętami. Wiem, że to jeszcze prawie miesiąc ale zachciało mi się kapusty z grzybami i piernika, no i aromat mandarynek, który towarzyszy całymi dniami nęci okrutnie...
Wczoraj zrobiliśmy dzieciakom niespodziankę i pojechaliśmy do kina na "Dobrego dinozaura" a tam na Pl.Wilsona bożonarodzeniowe budki... idą święta i niebawem zacznę słuchać "Last Christmas" :)
Tymczasem szybka propozycja wcale nie świąteczna. Obiad, kolacja a dla chętnych śniadanie, placuszki, których bazą jest serek wiejski, pomidory, pieczarki a smaku dodaje parmezan.
Przepis z "Superfood na co dzień" Jamiego. U mnie w wege wersji czyli bez szynki.
Przy okazji robienia tych placków okazało się, że zapach gnijącej rukoli jest mi przeznaczony. Najpierw ta z pracowej lodówki, teraz ta z opakowania kupionego przez Małżona. No niestety nie zdarzyłam jej zjeść. zaraz po otwarciu opakowania listki okazały się lekko maziste... i ten zapach... kilka udało mi się wyselekcjonować ku radości aparatu i mojej.
Placuszki orkiszowe, serkiem wiejskim, pieczarkami i pomidorem
1 czubata łyżka maki orkiszowej razowej
szczypta proszku do pieczenia
1 jajko
2 czubate łyżki serka wiejskiego
1 dojrzały, mały pomidor
2 średnie pieczarki
15 g parmezanu
garść rukoli
sok z cytryny
W misce mieszamy mąkę z proszkiem, ubijamy z jajkiem i serkiem.
Drobno kroimy pieczarki i pomidora i dorzucamy do ciasta. Solimy i pieprzymy.
Na patelni z nieprzywierająca powłoką, na średnim ogniu, smażymy 6 placuszków (nakładamy 6 czubatych łyżek masy).
Gdy placuszki się zrumienią przewracamy je na drugą stronę i rozpłaszczamy łopatką na grubość 1 cm.
Placuszki zdejmujemy gdy są ładnie rumiane.
Ogień gasimy a na gorącą patelnie wsypujemy parmezan. Gdy się rozpuści wkładamy placki. Gdy parmezan do nich przylgnie i się lekko zrumieni zdejmujemy placki z patelni.
Podajemy ciepłe z rukolą skropioną cytrynowym sokiem.
Wczoraj zrobiliśmy dzieciakom niespodziankę i pojechaliśmy do kina na "Dobrego dinozaura" a tam na Pl.Wilsona bożonarodzeniowe budki... idą święta i niebawem zacznę słuchać "Last Christmas" :)
Tymczasem szybka propozycja wcale nie świąteczna. Obiad, kolacja a dla chętnych śniadanie, placuszki, których bazą jest serek wiejski, pomidory, pieczarki a smaku dodaje parmezan.
Przepis z "Superfood na co dzień" Jamiego. U mnie w wege wersji czyli bez szynki.
Przy okazji robienia tych placków okazało się, że zapach gnijącej rukoli jest mi przeznaczony. Najpierw ta z pracowej lodówki, teraz ta z opakowania kupionego przez Małżona. No niestety nie zdarzyłam jej zjeść. zaraz po otwarciu opakowania listki okazały się lekko maziste... i ten zapach... kilka udało mi się wyselekcjonować ku radości aparatu i mojej.
Placuszki orkiszowe, serkiem wiejskim, pieczarkami i pomidorem
1 czubata łyżka maki orkiszowej razowej
szczypta proszku do pieczenia
1 jajko
2 czubate łyżki serka wiejskiego
1 dojrzały, mały pomidor
2 średnie pieczarki
15 g parmezanu
garść rukoli
sok z cytryny
W misce mieszamy mąkę z proszkiem, ubijamy z jajkiem i serkiem.
Drobno kroimy pieczarki i pomidora i dorzucamy do ciasta. Solimy i pieprzymy.
Na patelni z nieprzywierająca powłoką, na średnim ogniu, smażymy 6 placuszków (nakładamy 6 czubatych łyżek masy).
Gdy placuszki się zrumienią przewracamy je na drugą stronę i rozpłaszczamy łopatką na grubość 1 cm.
Placuszki zdejmujemy gdy są ładnie rumiane.
Ogień gasimy a na gorącą patelnie wsypujemy parmezan. Gdy się rozpuści wkładamy placki. Gdy parmezan do nich przylgnie i się lekko zrumieni zdejmujemy placki z patelni.
Podajemy ciepłe z rukolą skropioną cytrynowym sokiem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(