Polędwiczki wieprzowe z jabłkami i tymiankiem i Kolce
Dzisiejszy przepis powstał ot tak. Trochę był kombinowany ale efekt mnie zaskoczył. Polecam to mięsko z ryżem gotowanym z rodzynkami.
O twórczych porankach wspominałam tutaj już nie raz. Wczoraj udało mi się sklecić 4 pary kolczyków. Można je kupić na HandeMade a na więcej szczegółów na ich temat zapraszam do Wytworów.
1 polędwiczka wieprzowa
2 marchewki
pietruszka
1/2 cebulki, opalona nad gazem
2 ziarna ziela angielskiego, listek laurowy
tymianek suszony
szczypta imbiru
sól, pieprz
łyżka oliwy
1 jabłko typu Szara Reneta, obrane i pokrojone w 8ki
Polędwiczkę wraz z obranymi warzywami, zielem angielskim i listkiem, zalewamy wodą i gotujemy powolutku pyrkocząc ok godzinę. Wyjmujemy mięso. Doprawiamy tymiankiem, sola, pieprzem i imbirem. Układamy w naczyniu do zapiekania, polewamy oliwą z oliwek i obkładamy ósemkami obranego jabłka. Podlewamy odrobina wody.
Pieczemy pod przykryciem pół godziny, w temperaturze 160 st.C. Po 20 minutach, naczynie odkrywamy, dolewamy troszkę wody i dopiekamy dalsze 10 minut zwiększając temperaturę do 180 st.C
Podajemy z ryżem ugotowanym z rodzynkami i szczyptą soli.
A na deser Kolczyków 4 pary :)
Super te czerwone!!!
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj z takich kombinowanych przepisów jestem najbardziej dumna ;)
OdpowiedzUsuńSmakowity przepis :)
OdpowiedzUsuń