Ciasteczka dyniowo owsiane z kakao i migdałami, słoik czy miseczka???
Upiekłam je dzisiaj. Jest to kolejna wersja ciastek z kornikowej kuchni i chyba najbardziej udana. Niezbyt słodkie, miękkie, lekko jakby ciągnące, wilgotne w środku. Pyszne i bardzo wciągające! Weekendowym gościom bardzo smakowały choć były bez kakao.
100 g tradycyjnych płatków owsianych
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki
1 łyżka dobrego kakao
1/2 łyżeczki soli
1 małe jajko (u mnie 1 przepiórcze)
4 czubate łyżki startej na drobnych oczkach dyni
100 g roztopionego i ostudzonego masła (u mnie margaryna)
1 łyżka migdałów w płatkach
Masło ucieramy z cukrem, dodajemy jajko, cały czas miksując. Suche składniki łączymy i wsypujemy do masy maślano-jajecznej. Miksujemy do połączenia składników.
Łyżką przekładamy ciasto na blachę. Ciastka nie rozpłaszczają się podczas pieczenia, więc odstępy miedzy nimi nie musi być duży. Pieczemy ok. 15 minut w temp. 170 st. C lub do ze złocenia. Po upieczeniu odstawiamy ciastka na 5 minut, by lekko przestygły i dopiero wtedy zdejmujemy je z blachy.
Ja trzymam je w słoiku ale aż korciło by przełożyć kilka do miseczki. Miseczki, która przyjechała z Ustki z Ewką. Ulepiłam ją podczas wakacji a teraz już po szkliwiona i wypalona trafiła w moje łapki. Jestem z niej bardzo zadowolona :)
I kilka dzisiaj odkrytych pozytywnych rytmów w sam raz do posłuchania przy kawie i ciasteczku :)
bardzo lubię takie własnie ciasteczka w środku miękkie i ciągnące...z pysznym mlekiem mniam
OdpowiedzUsuńjuż sam opis wywołał u mnie szalony ślinotok :0)
OdpowiedzUsuńja dostaje takowego jak tylko patrze na słoik... one tam jeszcze są!!!
UsuńAhhh niebo w buzi, koniecznie muszę wypróbować, pozdrawiam cieplutko:) <3
OdpowiedzUsuńPycha ciasteczka!:)
OdpowiedzUsuń