Roladki z indyka z pietruszkowym pesto i żurawinami
Ileż można jeść pieczoną karkówkę? otóż 5 miesięcy!!! przyszła wreszcie pora, po próbach rożnych, na indyka :) pierś faszerowana już była. Dzisiaj zapraszam na roladki. Zgrabne, niewielkie, proste w przygotowaniu a do tego ładniutkie całkiem. No i PYSZNE!!!
a'la pesto:
dwie garści natki pietruszki
garść bazylii
garść pestek dyni
ząbek czosnku
sól, pieprz
oliwa
Składniki pesto miksujemy blenderem dolewając tyle oliwy by powstała niezbyt gęsta papka.
6 sznycelków z indyka
garść suszonych żurawin
sól, pieprz
płatki migdałowe
oliwa
Sznycelki lekko rozbijamy tłuczkiem, smarujemy pesto i posypujemy żurawinami. Zwijamy ciasno i układamy w naczyniu do zapiekania. Solimy i pieprzymy, skrapiamy oliwą.
Pieczemy ok 40 minut w 170 st.C. Po tym czasie posypujemy roladki migdałami, polewamy wytworzonymi sokami i pieczemy dalsze 20 minut zwiększając lekko temperaturę.
Podajemy z ryżem i ulubiona surówką, u mnie z buraczków.
Uwielbiam roladki ;) Zapraszam na konkurs : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie nadzienie!
OdpowiedzUsuńŚwietne danie!!! Gratuluje pomysłu na pewno wykorzystam u siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuje za miłe słowa :) a jak wypróbujesz napisz jak smakowało:D
UsuńSuper pomysł! Lubię słodko-słone dania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie: https://okplan.pl/. Pozdrawiam!
bardzo dziekuję za tak miłe słowa!
Usuń