Ciecierzycowe kotleciki z czosnkiem
Pokochałam cieciorkę miłością wielką. Dzisiaj postanowiłam zrobić z niej kotleciki. Otrzymałam 6 średniej wielkości sztuk z czego sama zjadłam 4 :) SĄ PYSZNE!!! bardzo delikatne, troszkę tak jakby kruche ale mi to w niczym nie przeszkadzało. Polecam z kuskusem i sałatą polaną czosnkową oliwą.
150 g suchej ciecierzycy lub 2 szklanki ugotowanej
1 ząbek czosnku
pół małego pęczka natki pietruszki
2 jajka
sól, pieprz do smaku
łyżka mąki kukurydzianej
otręby jako panierka
Ciecierzycę moczymy przez noc. Zlewamy wodę i gotujemy w świeżej wodzie do miękkości ok 1,5 h. Studzimy i blendujemy lub mielimy. Czosnek ścieramy na tarce, natkę siekamy. Do miski wkładamy wszystkie składniki i zagniatamy. Formujemy kotleciki i smażymy na gorącym oleju z obu stron. Ja prze położeniem na tłuszczu obtoczyłam kotleciki w otrębach. Oczywiście kotleciki możemy doprawić wszelkimi ulubionymi przyprawami.
I zapraszam na kolczykowe zakupy do Srebrnej Agrafki :)
Chętnie wypróbuję, jak zacznę rozmawiać z blenderem... bo to ciecierzycę próbowałam wygrzebywać z blendera kiedy pociachałam sobie palucha...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;-)
ups to faktycznie... to zmiel w maszynce :) ja tak przeważnie robię :) pozdrowionka.
UsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ciecierzycę.
Ostatnio upiekłam z niej pyszny pasztet.
Pozdrowienia!
ooooo właśnie pasztet mi się marzy!!!
Usuńpozdrawiam cieplutko :)
Szkoda, że u mnie w domku nikt takich rzeczy nie jada:< Muszą smakować pysznie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj kupiłam ciecierzycę. Będzie się działo!
OdpowiedzUsuńWOW! Już zamówiłam na jutro te kotleciki! Wróciłam z pracy i znów do pracy, ale na chwilę zajrzałam do Ciebie. Dziś znowu nocka;(
OdpowiedzUsuńoj biedulko :( mam nadzieję, że będą Ci smakowały i się zregenerujesz :) buziaki!
UsuńNie znoszę tego i nie rozumiem, dlaczego cieciorka jest tak niedoceniana w naszym kraju. A tu takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńO jej jakie pyszności tu są, super, szukam nowych inspiracji kuchennych, będę tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Roza
Zapraszam, zapraszam :)
UsuńRobię czasem kotleciki z soczewicy, a do głowy mi nie wpadło wykorzystać do tego ciecierzycę... Przepis spisuję do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuń:) a ja z soczewicy nigdy nie robiłam!!! ciekawa jestem z jakiej i jak się je przyrządza :D
Usuń