Kotleciki z pieczarek i kaszy gryczanej
Sama nie mogę poszaleć kulinarnie to eksperymentuję na Małżonie.
Dzisiaj do pracy do pudełka włożyłam mu kotleciki ale nie jakieś zwykłe mielone tylko wegetariańskie z kaszy gryczanej i pieczarek.
Przepis podpatrzyłam w Just My Delicious i przygotowałam z połowy porcji otrzymując 8 kotlecików.
100 g kaszy gryczanej
1/2 cebuli
sól do smaku
pieprz do smaku
1 jajko
1 3/4szkl bułki tartej
do obtoczenia:
1 jajko
sezam biały
Obrane
pieczarki mielimy razem z cebulą i wcześniej ugotowaną, i ostudzoną kaszą. Dodajemy pozostałe
składniki i całość wyrabiamy na jednolitą masę. Przy pomocy dłoni lub foremki lepimy z niej kotleciki.
Każdy kotlecik zanurzamy w roztrzepanym jajku i obtaczamy w sezamie (można również w bułce tartej). Smażymy na rozgrzanym tłuszczu po 3 minuty z każdej strony tak by się lekko zrumieniły.
PS> Ja do tych kotlecików wykorzystałam kaszę normalną, sypaną z Młynów w Stoisławiu, można oczywiście w to miejsce użyć 1 torebki kaszy torebkowej. Musze przyznać, że mi kasza ugotowała się rewelacyjnie, nie kipiała, nie przywierała. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Wracamy z wakacji, a tu takie pyszności u Ciebie :-) Dawno nie jadłyśmy kaszy gryczanej, warto jednak wrócić do niej. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńAle pyszności, też ostatnio robiłam pieczarki panierowane,tyle, że bez obtaczania w kaszy ;)
OdpowiedzUsuńsłowo daję ,Twój mąż ma raj na ziemi :)
OdpowiedzUsuńa marudzi czasami! ja tam mu się dziwię :)
UsuńŚwietny pomysł. Czegoś takiego jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wpspaniale!Chyba wiem co zrobię jutro na obiad...:P pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjak zrobisz daj znać jak smakowały!!!
Usuń