Ciasteczka mocca z kawałkami czekolady czyli Słodki Czwartek odc.26

Wspominałam o nich kilka dni temu. Upiekłam je razem z Córcią, raniutko by miała co po chrupać na śniadanie w pierwszy dzień zerówki. Przepis podpatrzony w Małej Cukierence. U nas bez lukru. Kruche delikatne i bardzo czekoladowe! czekoladowy ideał.

Składniki na ok 20 ciasteczek:
(składniki powinny być w temperaturze pokojowej):  
180 g miękkiego masła (o zawartości tłuszczu 82%)  
100 g ciemnego brązowego cukru  
1 jajko lekko ubite widelcem  
1 łyżka kawy rozpuszczalnej rozmieszana z 1 łyżką gorącej wody – ostudzona  
200 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia  
4 łyżki kakao  
100 g gorzkiej czekolady poszatkowanej

Mąkę, kakao przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem, mikserem na najwyższych obrotach przez 3 minuty.
Zmniejszamy obroty miksera na średnie i do maślanej masy dodajemy jajko, mieszamy aż składniki połączą się w jednolitą masę.
Następnie dodajemy rozpuszczoną kawę, mąkę, poszatkowaną czekoladę i mieszamy aż powstanie gęste ciasto, można wymieszać rękoma. Ciasto wstawiamy do lodówki na 30-60 minut (ciasto stwardnieje i będzie łatwiej formować ciasteczka).
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Z ciasta w rękach formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy je na blaszce zachowując około 5cm odstępy pomiędzy nimi. 
Lekko spłaszczamy je widelcem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. 
Pieczemy w temperaturze 170 st.C na funkcji termoobieg przez około 15 minut.