Danie, którego nie widzieliście
Oto danie, jakie przygotować może każdy. Dzisiaj postanowiłam przygotować sobie i swoim bliskim coś czego na swoim talerzu jeszcze nigdy nie widzieli... Córcia mi dzielnie pomagała a potem z zaskoczeniem spojrzała na swój talerz...
500 g niczego
1 małe nic
po 2 łyżeczki niczego i niczego
ząbek niczego
szczypta niczego
2 spore nic
do posypania nic
nic do smażenia
Nic myjemy, wycieramy i mielimy w maszynce do mielenia. Ząbek niczego przeciskamy przez praskę. Dodajemy małe nic oraz po 2 łyżeczki niczego i niczego. Doprawiamy szczyptą niczego. Całość łączymy z dwoma sporymi nic...
Gotowe nic układamy na talerzach i posypujemy niczym...
Tak codziennie wygląda posiłek ponad 160 000 polskich dzieci...
W tym roku mam przyjemność przyłączyć się do Programu Podziel się Posiłkiem. Jest to ogólnopolski program społeczny, którego celem jest walka z niedożywieniem wśród dzieci, zainicjowany i prowadzony przez firmę Danone.
Pomoc dzieciom możliwa jest dzięki zaangażowaniu konsumentów, wolontariuszy, mediów i organizacji społecznych. Dzięki nim pomoc prowadzona jest na tak szeroką skalę .
Dzięki działaniom takim jak sprzedaż produktów oznaczonych logo programu – Talerzykiem, Ogólnopolskiej Zbiórce Żywności Podziel się Posiłkiem, Koncertom i Programowi Grantowemu w ciągu 10 lat zostało wydanych już niemal 13 mln posiłków niedożywionym dzieciom.
Na tym jednak misja organizatora nie kończy się gdyż jak pokazują najnowsze badania z problemem niedożywienia wciąż boryka się aż 162 tysiące dzieci ze szkół podstawowych.
By wspomóc program i dołączyć się do niego wystarczy kupić jogurty Danone oznaczone logiem programu – Talerzykiem, w okresie od września do końca października 2013 roku.
Dzięki temu każdy może pomagać ponieważ część zysków ze sprzedaży produktów zostanie przekazana na ufundowanie posiłków niedożywionym dzieciom.
Warto pomagać i jest to naprawdę PROSTE! Pomóżmy ufundować kolejny milion posiłków!
Ja to zrobiłam publikując ten wpis. Was moi mili zapraszam do odwiedzenia strony Programu i zapoznania się ze szczegółami. Wszystko znajdziecie na stronie http://www.podzielsieposilkiem.pl/
http://www.podzielsieposilkiem.pl/ |
Świetnie wymyśliłaś ten post Wiewióro: przemawia nie ma co... Takie akcje są potrzebne, ale - jakoś nie wierzę, że wielkie firmy nie zarabiają na nich. Ja pomagam, tylko wiem komu, czyli konkretnym dzieciom. Oczywiście każdy powinien po swojemu: dzielić się trzeba.
OdpowiedzUsuńja myślę, że problem jest na tyle duży, że to dobrze ze firmy się w pomoc włączają nawet jeśli coś z tego maja :)
UsuńPamagac trzeba ! Jednak w zbiorki zywnosci nie do konca wierze, nie raz widzialam ze zywnosc znakowana programem pomocy wcale nie trafia do najbardziej potrzebujacych... Albo przeterminowana laduje w koszu, bo wczesniej nie bylo czasu dac jej ludziom ktorzy zrobili by z niej dobry uzytek
OdpowiedzUsuńTo bardzo potrzebna akcja. Część pomocy pewnie nie trafia do potrzebujących, ale na pewno jakiś procent trafia i choćby dlatego warto pomagać i uczestniczyć w takich akcjach.
OdpowiedzUsuń