Słodko Kwaśnie i Fasolowo czyli Fasola w Pomidorach wg Pana Wilkinsona
Na wczorajszy obiad, choć ponoć i na śniadanie być może... fasola w sosie pomidorowym, na słodko ale przede wszystkim na kwaśno... dla mnie niestety, choć może są amatorzy... połowę wyrzuciłam, chętnych nie było, następnym razem dodam po prostu mniej octu, sam w sobie przepis fajny, aromaty ciekawe tylko ten kwas... :) przepis z "Ulubionych warzyw Pana Wilkinsona".
150 ml oliwy (przyznam, że dałam tyle co zwykle, na tzw. oko)
biała cebula pokrojona w plasterki
po łyżeczce mielonej, wędzonej papryki, pieprzu, soli, zmielonego ziela angielskiego, kminku
pół łyżeczki kurkumy
2 łyżki koncentratu pomidorowego
100 g cukru
235 ml octu z czerwonego wina (dałam 200 a i tak była BARDZO octowe)
2 puszki krojonych pomidorów
puszka wody
2 puszki białej fasoli, odsączonej i opłukanej
Oliwę rozgrzewamy w rondlu na średnim ogniu , wrzucamy cebule i szklimy ją. Dodajemy przyprawy i smażymy ok 4 minut mieszając. Wkładamy koncentrat i smażymy dalsze 3 minuty. Wsypujemy cukier, wlewamy ocet i gotujemy aż objętość płynu zmniejszy się o 1/3.
Dodajemy pomidory i wodę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 5 minut mieszając.
Zmniejszamy ogień, wrzucamy fasole i gotujemy ok 20 minut by smaki się przeniknęły.
Rzeczywiscie troche duzo tu tego octu...szkoda takiego pysznego dania. Moze jak by zrobic jeszcze raz z malymi poprawkami wyszloby pysznie? Na zdjeciach wyglada bardzo apetycznie).
OdpowiedzUsuńi przyznam, ze nawet nieźle smakowało gdyby nie ten kwas na końcu języka! zrobię na pewno zmniejszając ilość octu :)
OdpowiedzUsuń