Bulki bardzo dyniowe czyli Niedzielne Sniadanie odc.50

Zaświeciło słońce, w domu szykują się prace remontowe a ja piekę bułki.

Miałam na nie chęć już od miesiąca. Wypatrzyłam przepis w listopadowej KUCHNI.

Są bardzo słonecznie pomarańczowe, mięciutkie, wilgotne, z delikatną skórką. Pyszne!

Oczywiście dzieciaki i prace remontowe nie pozwoliły mi zamieścić przepisu wczoraj! nadrabiam więc i życzę udanych wypieków :)

Bulki bardzo dyniowe

170 g mąki pszennej chlebowej

250 g maki orkiszowej razowej

14 g świeżych drożdży

280 g pure z dyni

1 duże jajko

1/4 szkl. mleka

3 łyżki miodu lub cukru trzcinowego

1 łyżeczka soli

80 g masła, roztopionego

pestki dyni do posypania

jajko roztrzepane z łyżka mleka do posmarowania

Drożdże rozprowadzamy w mleku.

Wszystkie składniki przekładamy do miski i przy pomocy miksera z hakiem mieszamy. Na końcu wlewamy rozpuszczone masło.

Ciasto wyrabiamy aż stanie sie gładkie, elastyczne i lśniące. Oprószamy ciasto mąką, przykrywamy ściereczką miskę,  i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok godzinę by ciasto podwoiło objętość.

Po tym czasie ciasto mocno uderzamy, żeby sie odgazowało i dzielimy na 12 części. Z każdej formujemy bułeczkę, układamy na wyłożonej papierem blaszce. Odstawiamy na kolejne 30 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 200 st.C.

Bułki smarujemy jajkiem zmieszanym z mlekiem, posypujemy pestkami i pieczemy ok 15 minut.

Studzimy na kratce.