Chała co z dechy spadała czyli Słodki Czwartek odc.35
Tak jak i marchwianka prezentowana wczoraj ta mega buła stanowiła podstawę posiłków Córci z chorym brzuszkiem. Przepis zaczerpnięty z bloga Moje ekspresje kulinarne.
U mnie z połowy poniższej porcji powstała gigantyczna, puszysta chałka pachnąca cynamonem!
nie mieściła się dosłownie na desce do krojenia!
U mnie z połowy poniższej porcji powstała gigantyczna, puszysta chałka pachnąca cynamonem!
nie mieściła się dosłownie na desce do krojenia!
Polecam bardzo!
Składniki na dwie bardzo duże chałki:
1 i 1/2 opakowania suchych drożdży (11g suchych lub 22g świeżych)
1/2 szklanki cukru
1 i 3/4 szklanki ciepłej wody
1/2 szklanki oleju
5 dużych jajek
4 łyżeczki cynamonu
12g soli
8 do 8 i 1/2 szklanki mąki pszennej
szklanka rodzynek (opcjonalnie)
+jajko na glazurę
1 i 1/2 opakowania suchych drożdży (11g suchych lub 22g świeżych)
1/2 szklanki cukru
1 i 3/4 szklanki ciepłej wody
1/2 szklanki oleju
5 dużych jajek
4 łyżeczki cynamonu
12g soli
8 do 8 i 1/2 szklanki mąki pszennej
szklanka rodzynek (opcjonalnie)
+jajko na glazurę
Kruszonka:
100g mąki
60g masła
50g cukru
łyżeczka cynamonu
100g mąki
60g masła
50g cukru
łyżeczka cynamonu
Suche drożdże i łyżkę cukru rozpuszczamy w około pół szklanki wody. Odstawiamy na 10 minut,
Następnie wlewamy olej, dodajemy jajka, resztę wody i cukru, wsypujemy sól, cynamon,
rodzynki i około połowy przewidzianej mąki. Wszystko mieszamy i powoli w
miarę potrzeby dodajemy resztę mąki, cały czas zagniatając.
Mąkę dodajemy do czasu, aż ciasto przestanie nam się kleić do rąk. Powinno być elastyczne i miękkie.
Wyrobione przekładamy do czystej miski, przykrywamy i odstawiamy do podwojenia objętości na około 1 i 1/2 godziny.
Po
upływie czasu ciasto przekładamy na blat dzielimy na dwie części i z
każdej formujemy chałkę lub możemy przełożyć do wysmarowanych i
oprószonych bułką tartą podłużnych foremek.
Następnie chałki przykrywamy i odstawiamy na godzinę.
Składniki na kruszonkę utrzeć razem palcami.
Przed pieczeniem smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy obficie kruszonką.
Pieczemy w 185 st.C przez około 20-40 minut ( w zależności od formy) do złotego koloru.
A tu możecie kupić na Święta coś słodkiego swoim bliskim, kliknijcie i przekonajcie się!
Uwielbiam ciasta drożdżowe! Wyszła Ci naprawdę duża i puszysta chałka! Pyszna!
OdpowiedzUsuńja tez takie uwielbiam! a chałka naprawdę jest świetna!
UsuńNa pewno smakuje tak dobrze jak wygląda :D
OdpowiedzUsuńno z 8 i pół szklanki mąki to nie dziwię się że dwie i to duże!
OdpowiedzUsuńFlips, Marzena ta chałka jest naprawdę świetna :) polecam!
OdpowiedzUsuńale ogromna!
OdpowiedzUsuńto fakt! następnym razem zrobię kilka małych :)
UsuńWspaniala! A ile na niej kruszonki...chce kawalek! :)
OdpowiedzUsuńwirtualny kawal leci do Ciebie!!!
Usuń